Dokładnie miesiąc minął od momentu, odkąd mamy tę kotkę. Było to dotychczas bezdomne zwierzę, które znaliśmy, głaskaliśmy i karmiliśmy. Ale 22 / 23 maja 2021 okazało się, że bez pomocy ludzi nie przeżyje. [ Jest z nami do dzisiaj, to kochany kot – 11 lipca 2025 🙂 ]
Uratowaliśmy ją z naprawdę ciężkiej sytuacji, przeszła 1 operację i 1 zabieg. Było to usunięcie macicy i martwych kotków (sterylizacja aborcyjna). Gdybyśmy wtedy wspólnie nie zareagowali, to na drugi dzień by nie żyła, umierając straszną śmiercią, w wielkich bólach. Teraz, po 4 tygodniach jeżdżenia do weterynarza dzień w dzień, ma już okres rekonwalescencji.







Opiszę jej historię gdy już całkiem wyzdrowieje, a jest ona bardzo ciekawa. Działo się wiele. A sama kotka – Felicja – jest bardzo kochana, przytulaśna, w ogóle nie jest złośliwa. 🙂
Cierpliwie znosi różne zabiegi weterynaryjne i opiekuńcze, jest to zarazem słodkie jak i straszne, ile ta istota wycierpiała. Pomimo tego, że to bardzo nadwyrężyło nasz budżet i jest nam ciężko, uważam, że było warto to zrobić. I jedna rada: jeśli naprawdę chcecie pomóc kotom, najpierw złóżcie się z sąsiadami na sterylizację.
Jeśli chcesz nam pomóc w tej nowej dla nas sytuacji, skorzystaj z opcji poniżej:
Nr konta bankowego – przelew dla Jarosław Adam, tytułem – darowizna:
84 1160 2202 0000 0006 1935 5350
Blik na nr telefonu: 886 489 463
Przez BuyCoffe: [Kliknij tu]
Przez PayPal: [Kliknij tu]



Dodaj komentarz