Brudne ręce u mężczyzny po pracy nie budzą dziś zachwytu ani szacunku, ale wręcz przeciwnie.
Jednak są one oznaką czysto zarobionych pieniędzy i przede wszystkim czystego sumienia. A przynajmniej są gwarantem dobrej formy fizycznej, dużego poziomu testosteronu (niebieska tabletka nie jest wtedy potrzebna) i odpowiedniej ilości zadowolenia. O ile oczywiście dany facet umie o siebie zadbać, i po pracy nie pije po 6 piw dzień w dzień, przed telewizorem. Ale to nomen omen grubszy ( 😀 ) temat.
Dla prawdziwego antysystemowca tam, gdzie jest biuro, tam jest biurokracja. Tam, gdzie jest polityka, jest korupcja. Gdzie są korporacje i biznes – tam jest wyzysk i żerowanie (bogacenie się) na nisko wynagradzanej pracy innych. Tam, gdzie są banki i giełdy, tam jest spekulacja i okradanie całych narodów. Gdzie są celebryci – jest mentalna prostytucja.
Już dawno temu, przed dwoma tysiącami lat, wzniesiony oświecony mistrz zauważył, że, cytuję:
„Jedyna uczciwa praca to praca własnych rąk.”
I umieścił tę myśl w jednej z Ewangelii. Ma to pewien sens w tym świecie. To, co zrobisz pracą fizyczną, jest dobrem „twardym”, realnym, zostało stworzone przez Ciebie. Wszystko inne, począwszy od pracy biurowej, aż do międzynarodowych bankierów rządzących światem, jest mniejsza lub większą spekulacją. Czyli w mniejszym lub większym stopniu są to pieniądze odebrane tym, którzy tworzą te powyższe „twarde”, realne dobra, pracując fizycznie.
Jeszcze inaczej – pracownicy fizyczni opierają się tylko na swojej pracy. Zaś np biznesmeni opierają się na pracy innych i na tym, co tym innym odbiorą, dając im w zamian tylko niewielką część w formie małej pensji. Tak więc biznesmeni, pracownicy korporacji, bankierzy i tak dalej, mają w sobie pierwiastek drapieżności (odbierania owoców pracy tym, którzy tworzą „twarde” dobra), dlatego są darzeni szacunkiem i społeczną estymą. Bo społeczeństwo kocha i poważa bezwzględnych i silnych.
Dobrze to wyjaśniłem? Czy zgadzasz się z tym tokiem rozumowania? Zapraszam do dyskusji. Wyraź swoją opinię w komentarzu.
Autor: Jarek Kefir
P.S. Jeśli czujesz, że to, co tworzę jako Jarek Kefir, rezonuje z Tobą i otwiera oczy na sprawy, o których inni milczą — teraz możesz dołożyć swoją cegiełkę. Wystarczy symboliczna darowizna, byś stał się częścią tej misji, bo każdy gest wsparcia wzmacnia naszą wspólną siłę przebudzenia i niezależnego myślenia. Czy możesz już dziś zrobić ten mały, ale znaczący krok?
Nr konta bankowego – przelew dla Jarosław Adam, tytułem – darowizna: 84 1160 2202 0000 0006 1935 5350
Przelew z zagranicy: Kod Bic / Swift: BIGBPLPWXXX
Kod IBAN: PL84116022020000000619355350
Blik na nr telefonu: 886 489 463
Przez BuyCoffe: [Kliknij tu]
Przez PayPal: [Kliknij tu]



Dodaj komentarz