Czy wszechświat jest symulacją?
Zapraszam Cię na bardzo ciekawy wpis Czytelnika na temat życia:
„Życie to gra? Jeśli ciało potraktować jak biomaszynę – zaawansowanego avatara z interfejsami do interakcji z tym interaktywnym filmem (zwanym rzeczywistością) – to naturalnie kolejnym wnioskiem jest, że uczestniczymy w grze. Każdy, kto kiedykolwiek grał w gry sieciowe – mógł zauważyć, że są tacy, którzy ZAWSZE wygrywają! Odkryli kody (cheat codes), które umożliwiają ominięcie reguł gry. WSZYSTKIE budynki masonów (wiele kościołów też) mają na podłodze szachownicę – BO ONI WIEDZĄ! Wiedzą, że życie to gra – i oszukują. Oszukują i nie ponoszą żadnych konsekwencji…
Gdy ktoś oszukuje w grze symulacyjnej – robi to na kilka sposobów:
- poznaje skróty, przejścia, obejścia i „magiczne” formułki naginające fizykę symulacji (utrzymując to w tajemnicy),
- wysyła szkodliwe kody / instrukcje do terminalów innych graczy, by np. widzieli przeszkody, których nie ma…
- spamuje łącza innych graczy, by wprowadzić chaos informacyjny i maksymalnie utrudnić / opóźnić interakcje z grą.
Mnie się wydaje, że nie tyle chodzi o dorwanie króliczka, co – jak dobrze się bawimy go goniąc. – Dlatego to droga ma być satysfakcjonująca, a nie jakiś odległy cel.
Jesteśmy impulsami w symulacji sztucznej inteligencji grającej sama ze sobą. Pozostaje nam więc zluzować poślady, wziąć głęboki oddech – z nadzieją i wiarą, że wszystko się dobrze dla nas ułoży. A jeśli tego nie widać – to jeszcze się układa.. By usłyszeć symfonię Wszechświata – najpierw trzeba przestać hałasować. Gdy umysł przestanie generować (a częściej powielać) różne błache myśli – przechodzi w stan receptywny.
W takim stanie uważnego trwania – jaźń ma rzadką szansę ujrzeć materializujący się hologram przyszłych wydarzeń. Większość ludzi miewa deja vu – ale niewielu zwraca na nie uwagę, jeśli w ogóle potrafi to zjawisko rozpoznać. Oczywiście, dzięki fizyce kwantowej wiemy, że samo obserwowanie danego procesu może nań wpłynąć. I taki jest też sens „zwiastunu” następnego odcinka naszego osobistego filmu.
Dlatego warto korzystać z naszych ponadwymiarowych zdolności – choćby po to, żeby korygować kurs swego okrętu z bezpiecznym wyprzedzeniem…
W każdej milisekundzie doświadczamy tego, na co wcześniej wyraziliśmy zgodę – świadomie, lub nie, a bardzo często przytakując sugestii z zewnątrz. Wpływanie na rzeczywistość wymaga zdolności rozszerzania świadomości tak, by objąć nią obszar przestrzeni na tyle duży, by zmieściły się w nim i zdążyły rozpędzić nasze marzenia. Większość ludzi jest jednak zaprogramowana i tak naprawdę nie wiedzą oni, dlaczego podejmują decyzje. – Jak zatem mogą zmienić coś czego nie widzą i nie ogarniają?”
Koniec cytatu. Autor: Radosław
🌳 P.S. Wesprzyj niezależne dziennikarstwo Jarka Kefira! Jeśli czujesz, że takie treści są ważne i chcesz, by powstawało ich więcej – możesz okazać wdzięczność darowizną. Nie jestem zależny od koncernów i polityków, działam niezależnie, a moja sytuacja finansowa jest naprawdę trudna. Darowizn nie jest wiele. Jeśli chcesz pomóc, patrz poniżej:
🔆 Nr konta bankowego – przelew dla Jarosław Adam, tytułem – darowizna: 84 1160 2202 0000 0006 1935 5350
🔆 Przelew z zagranicy: Kod Bic / Swift: BIGBPLPWXXX
Kod IBAN: PL84116022020000000619355350
🔆 Blik na nr telefonu: 886 489 463
🔆 Przez BuyCoffe: [Kliknij tu]
🔆 Przez PayPal: [Kliknij tu]



Dodaj komentarz