Jarek Kefir Bez Cenzury – Niezależne Media

Publicystyka Jarka Kefira: geopolityka, duchowość, gnostycyzm, analiza elit, alternatywna wizja wydarzeń. Teksty, które otwierają oczy.

Dołącz do 1 788 innych subskrybentów
DUCHOWOŚĆ: TAJEMNICA LUDZKIEJ NATURY

Tajemnice ludzkiej natury w ujęciu duchowym

Ludzka natura jest bardzo prosta do rozgryzienia, ale jednocześnie trudna do przyjęcia. Prawie każdy człowiek na mniej lub bardziej głębokim poziomie pragnie zabawy, imprez, tańca, morza alkoholu, całych gór zielska, bzykania się z atrakcyjnymi partnerami. By było ekscytująco, lekko, fajnie i przyjemnie. By mieć pracę lżejszą od spania, przyjemniejszą od je*ania i bardziej opłacalną niż praca bankiera.

Czyli każdy człowiek dąży do redukcji cierpienia (a więc i szarości, nudy), ograniczenia obowiązków (czyli wkładu własnego), maksymalizacji zysków i powtarzania różnych przyjemności. Tak, każdy z nas ma w sobie styl życia pod tytułem drugs, sex, rock ‚n’ roll.

Jednak społeczeństwo, państwo, wojsko, to zorganizowana maszyna, której zadaniem jest podtrzymanie całości, często przez ograniczenie komfortu i przyjemności jednostek. Aby budować tę maszynerię, trzeba godzić się na pewne ograniczenia i wyrzeczenia. Należy np chodzić do pracy, a nie oszukujmy się, zdecydowana większość chodzi tam tylko po to, bo nie miałaby co do gara włożyć. A nie dla własnej przyjemności.

Chciałbym być teraz w Bydgoszczy, ale niestety pracuję na etacie

Dla własnej przyjemności to ja chciałbym być teraz w Bydgoszczy i przechadzać się uliczkami i patrzeć na zabytki, kamienice, itp, zaś jutro chciałbym jechać np do Pierdzielewa Wielkopolskiego lub choćby Kołobądzia Podhalańskiego. Ale nie mogę, bo dziś mam pracę na etacie. W żadnym razie nie chodzę do tego szarego magazynu dla przyjemności, lecz z konieczności. Więc kilka godzin mija mi na pracy, kilka na coś tak głupiego jak sen. I czasu dla siebie nie ma za wiele. A jeśli są już dzieci, to nie ma go wcale, tylko masz jeden etat w pracy, plus dwa etaty w domu.

Sorry, bro. Było kino, romantyczne kolacje, klimatyczne knajpki, imprezy do białego rana, namiętność, podróże, miasta, morze, góry, przyroda.. A potem, gdy już masz te 25 lat, po „okresie demo” – ekscytującym, namiętnym, pełnym pasji – system oczekuje, byś się ustatkował. Czyli ograniczył swoje radości i przyjemności, i dla dobra całości dokonał pewnych istotnych wyrzeczeń.

Wtedy jesteś określany jako dorosły, porządny obywatel. A poczucie szczęścia? Z tym jest różnie, jedni się w tym odnajdują, inni kompletnie nie. A większość wiedzie po prostu szary, monotonny żywot. Ja już zakosztowałem różnych „uroków” tego, co nazywa się dorosłością. I powiem Ci, że szału nie ma, dupy nie urywa, i nie ma co się spuszczać nad tym, jacy to ustatkowani ludzie są zajebiści.

Powiem więcej – oni robiąc kariery, budując domy, kupując samochody, budują tak naprawdę tekturowe zamki na piaskach, mówiąc metaforycznie. Nie minie nawet chwilka (z reguły 70 lat), i już Cię nie ma na świecie. Muszyn zrobił swoje, muszyn może odejść. Gatunek przedłużony to zdychaj – po 38 roku życia organizm traci zdolność do regeneracji. Jesteś już systemowi niepotrzebny, więc może on Cię wyrzucić, jak starą zabawkę.

Ponadto uważam, że takie spuszczanie się nad zaharowującymi się ludźmi, że są tacy wspaniali, bo „umią w życie”, to tak, jakby siedzieć w pierdlu i chwalić się, że jest się lepszym i sprawniejszym cwelem niż inni, i ma się teraz więcej szlugów i batoników z więziennej kantyny. To taka metafora. Ten świat to jedno wielkie więzienie Demiurga, który złapał nas w klatkę czasu i przestrzeni. Jest on urządzony tak, by trzymać istoty w stanie nieświadomości, irytującej głupoty, frustracji i cierpienia.

Demiurg – Architekt systemu – trzyma swoje owieczki w nieświadomości i cierpieniu

Nie jest to struktura, której warto służyć i coś tu budować, lecz raczej warto pomyśleć, jak tą chorą strukturę opuścić. Nie ma większego celu wg mnie. System jest tak sprytnie i wrednie skonstruowany, że jak chcesz być taki, jaki on wymaga, to musisz dać znacznie, ale to znacznie więcej, niż od niego otrzymasz. Wysiłek jaki dajesz z siebie, jest niewspółmiernie duży do korzyści.

No na Boga, przecież jedzenie, picie, ogrzewanie, mieszkanie – to są najbardziej podstawowe potrzeby (biologiczne, przeżycia). Czym Ty się kurde chwalisz, szczycisz? Podstawami podstaw? A przecież dla większości ciężko pracujących ludzi własne mieszkanie jest i tak zbyt drogie, więc nieosiągalne. System tak to sprytnie zorganizował, że podstawowe rzeczy niezbędne do życia są dobrami luksusowymi.

Przy okazji za pomocą pop-kultury, mediów, Facebooków, Instagramów itp, napompowano w maksymalny sposób oczekiwania i pragnienia ludzi. Każdy by przecież chciał żyć tak, jak na gównianym, hip hopowym teledysku – Cadillaki, whisky, party hard, podpalanie szluga 100-dolarowym banknotem, piękne panie i rzyganie hajsem. Jednak równocześnie z tym zrobiono to, iż takie życie jest po prostu nieosiągalne. Ba, nawet by kupić betonowy kurnik otoczony (obowiązkowo!) tujami i z króciutkim, 3-cm trawnikiem, musiałbyś mieć zarobki kilka lub kilkanaście razy większe, niż masz.

Duże oczekiwania połączone z rażącą niemożnością ich spełnienia to mieszanka iście wybuchowa. Pozwala to na utrzymanie całych kontynentów we frustracji, marazmie, poczuciu winy i bycia gorszym. Bo przecież to nie głupi system finansowy, okradający tych ludzi z większości owoców ich pracy, lecz każdy jest kowalem swojego losu. Tak się tym nieszczęśnikom wmawia, by brali winę na siebie, i by byli przez to słabi, niezdolni do buntu, bezradni i posłuszni.

Struktura nie dba o Twoje szczęście. Musisz zadbać o nie sam.

🌳 P.S. Wesprzyj niezależne dziennikarstwo Jarka Kefira! Jeśli czujesz, że takie treści są ważne i chcesz, by powstawało ich więcej – możesz okazać wdzięczność darowizną. Nie jestem zależny od koncernów i polityków, działam niezależnie, a moja sytuacja finansowa jest naprawdę trudna. Darowizn nie jest wiele. Jeśli chcesz pomóc, patrz poniżej:

🔆 Nr konta bankowego – przelew dla Jarosław Adam, tytułem – darowizna: 84 1160 2202 0000 0006 1935 5350
🔆 Przelew z zagranicy: Kod Bic / Swift: BIGBPLPWXXX
Kod IBAN: PL84116022020000000619355350

🔆 Blik na nr telefonu: 886 489 463
🔆 Przez BuyCoffe: [Kliknij tu]
🔆 Przez PayPal: [Kliknij tu]


Odkryj więcej z Jarek Kefir Bez Cenzury – Niezależne Media

Zapisz się, aby otrzymywać najnowsze wpisy na swój adres e-mail.

Dodaj komentarz

  1. Jarek Kefir's awatar
  2. Ewarde's awatar
  3. AnkaKaratekicks's awatar
  4. Jarek Kefir's awatar
  5. Ewarde's awatar
  6. Ewarde's awatar
  7. WS 666's awatar
  8. Jarek Kefir's awatar
  9. Ewarde's awatar
  10. Konrad ITT's awatar

    Sytuacja wokół PKP Cargo jest jednym z najbardziej fascynujących i kontrowersyjnych tematów na GPW biorąc pod uwagę ostatnie dwa lata.…

  11. Shinobi's awatar
  12. Shinobi's awatar
  13. Shinobi's awatar
  14. WS 666's awatar
  15. Konrad ITT's awatar

Odkryj więcej z Jarek Kefir Bez Cenzury - Niezależne Media

Zasubskrybuj już teraz, aby czytać dalej i uzyskać dostęp do pełnego archiwum.

Czytaj dalej