Czu wszechświat to program, który się zaciął?
Ludzie na drodze swojego istnienia spotykają liczne trudności, przeciwności i traumy. Radzą sobie z tym różnie – to właśnie było przyczyną powstania religii. Które mówiły umęczonym ludziom, że za swój trud na Ziemi dostaną nagrodę w niebie, zaś Ci bogaci okrutnicy, którzy żyją z ich ciężkiej pracy, zostaną potępieni.
Podobny schemat powiela duchowość alternatywna czy też ezoteryczna. Różni duchowi guru mówią, że trudności, traumatyczne wydarzenia, toksyczni ludzie, są jakby to powiedzieć – na zamówienie tej osoby, i oznacza to przepracowanie ważnych lekcji życiowych, wypalanie karmy itp. Do pewnego stopnia jest to prawdą. To, co masz w psychice (lęki, fobie, kompleksy, traumy, strefa cienia itp), materializuje się w Twoim życiu.
Jednak jest coś takiego, jak programowanie Twojej psychiki. Odbywa się najintensywniej do 7 roku życia. I nie jest zależne od Ciebie, ale od miejsca, w którym dorastasz, rówieśników, nauczycieli, wychowania, losowych zdarzeń. I wtedy właśnie następuje mniejsza lub większa traumatyzacja psychiki. Później, w życiu dojrzałym, ma miejsce ciągłe odtwarzanie fragmentów kodu zapisanego w tejże głowie. Np masz zły obraz ojca, więc przyciągasz takich samych toksyków, jak on. Lub nie miałeś przekazanego dobrego wzorca męskiego, więc stale przyciągasz wredne i oziębłe kobiety.
Gdy masz w głowie szkodliwe programy
I nie ma w tym nic ezoterycznego, żadnych spotkań twin flame, żadnego przerabiania życiowych lekcji. Po prostu masz w głowie śmieciowe, nieefektywne fragmenty kodu, i są one non stop odtwarzane w postaci złych ludzi i trudnych sytuacji. Ten program, zwany też światem, jak zdarta płyta przenosi Twoje myśli, emocje i treści z głębin podświadomości do świata realnego. Jest to dość toporny i głu*io napisany program, który nie służy naszemu rozwojowi.
Gdyż po pierwsze, usunięcie tych negatywnych fragmentów kodu z głowy jest bardzo trudne, o ile w ogóle jest to możliwe. Ten, kto przez lata przechodził trudy psychoterapii (bo to ona naprawdę rozwiązuje problemy, a nie ezoteryka), ten wie, z czym to się wiąże. A po drugie, takie ciągłe pasmo nieszczęść i traumatyzacji prowadzi w zdecydowanej większości przypadków nie do jakiegoś oświecenia. Lecz do narastania wewnętrznej neurozy i zamrożenia się na życie, świat i na ludzi. Więc prowadzi to w większości do degeneracji, a nie do rozwoju.
Tak więc możesz jedynie wyluzować i kombinować tam, gdzie rzeczywiście możesz coś zmienić i naprawić. Na resztę nie masz wpływu. Możesz nauczyć się też umiejętnie „ślizgać się” po drogach życia, by swoim postępowaniem wzniecać jak najmniej kolizji z okolicznościami i ludźmi.
👍🏻 Wspomóż niezależne media, bym dalej publikował dla Ciebie w tych czasach! Nie mamy takich źródeł utrzymania, jak oficjalne media propagandowe. Twoje wsparcie umożliwia częste i regularne publikacje, a także dobór treści dobrej jakości. Liczy się każda wpłata. Pomimo tego, że pracuję na etat, jestem w trudnej sytuacji finansowej.
1️⃣ Nr konta: 84 1160 2202 0000 0006 1935 5350
Dla: Jarosław Adam, tytułem: darowizna
Bic/Swift: BIGBPLPWXXX
IBAN: PL84116022020000000619355350
2️⃣ Blik na nr telefonu: 886 489 463
3️⃣ Przez BuyCoffe: [Kliknij tu]
4️⃣ Przez PayPal: [Kliknij tu]



Dodaj komentarz