Czy wysoki poziom witaminy D3 jest naprawdę toksyczny? Prawda, której Ci nie powiedzą!
W ostatnich latach zrobiło się głośno na temat suplementacji witaminy D3. Nagle wszyscy zaczęli zalecać – bierzcie D3, bo to panaceum na wszystko! Ale jak to zwykle bywa, system szybko postanowił założyć kaganiec na ten trend.
Oficjalne instytucje, takie jak WHO, IOM, czy nasze lokalne ministerstwa zdrowia, straszą nas, że poziom witaminy D3 powyżej 100 ng/ml we krwi to już „toksyczność”, a nawet zagrożenie życia. Oficjalna norma nawet nakazuje jako górną normę podać zaledwie 80 ng/ml. Ale czy tak jest naprawdę? Czy to kolejny przykład tworzenia sztucznych limitów i strachu, żebyśmy przypadkiem nie zaczęli sami dbać o zdrowie, zamiast faszerować się nadmiarem leków?
Co tak naprawdę oznacza wysoki poziom D3?
Poziom D3 w granicach 100-120 ng/ml (inna jednostka, nie pomyl: 250-300 nmol/l) oficjalnie uznawany jest za podejrzany. Straszą nas hiperkalcemią, kamieniami nerkowymi, zaburzeniami rytmu serca. Ale… gdzie są konkretne dowody?
( Dalsza część wpisu poniżej. Kochani, ten artykuł powstał dzięki Waszemu wsparciu. Jeśli leży Ci na sercu byt niezależnych mediów i chcesz, bym ujawniał dla Ciebie różne inne szokujące fakty i skandale, przejdź do opcji pod koniec tego artykułu )
Otóż istnieją badania pokazujące, że mieszkańcy słonecznych regionów – np. niektóre populacje w Afryce czy Skandynawowie po lecie polarnym – osiągają poziomy 90-120 ng/ml, i to BEZ jakichkolwiek negatywnych skutków! Gdzie te rzesze ludzi z kamieniami nerkowymi i zaburzeniami kardiologicznymi? No właśnie…
Dlaczego straszą toksycznością?
Moja hipoteza (i nie tylko moja) jest prosta: kontrolowanie suplementacji D3 to kontrolowanie zdrowia ludzi. Wysoki poziom D3 wpływa na:
- Regulację układu odpornościowego (w tym chorób autoimmunologicznych),
- Poprawę nastroju i redukcję stanów depresyjnych,
- Zmniejszenie stanów zapalnych w organizmie.
Brzmi jak coś, co mogłoby ograniczyć zyski pewnych korporacji farmaceutycznych, prawda?
Mogą Cię zainteresować również inne artykuły z serii medycyna i zdrowie:
–Spirulina to szkodliwe świństwo!
–Brom: cichy niszczyciel zdrowia w żywności!
–Dlaczego leki na depresję nie działają? Będziesz w szoku gdy to przeczytasz, ale lekarze naprawdę tego nie wiedzą!
–Nadmiar wapnia jest niebezpieczny! Koncerny trują nas od lat!
Kiedy D3 faktycznie może zaszkodzić?
Nie chodzi o sam poziom D3, tylko o bilans. Więc co najlepiej badać / wiedzieć podczas suplementacji witaminą D3?
- Wapń całkowity i zjonizowany – sprawdzaj, czy nie ma hiperkalcemii.
- Parathormon (PTH) – przy wysokim poziomie witaminy D3 powinien się obniżyć.
- Fosfor, kreatynina, badanie moczu – dla kontroli nerek.
- Poziom magnezu we krwi.
- Obserwuj swoje samopoczucie – zmęczenie, zwiększone pragnienie, bóle brzucha – mogą być sygnałem.
- Nie przesadzaj z dawkami. Dawka w ilości 8000 IU pona dobę brana przez wiele dni jest lepsza, niż stosowanie końskich (dosłownie i w przenośni) dawek tej witaminy. Raczej nie spowoduje ona uszkodzenia nerek.
Toksyczne poziomy zaczynają się realnie dopiero przy wartościach 150-200+ ng/ml, i to po długotrwałym utrzymywaniu tego poziomu bez monitorowania!
Mogą Cię zainteresować również inne artykuły z serii medycyna i zdrowie:
–Czy kawa szkodzi? Jesteśmy okłamywani a szokujące skutki uboczne są ukrywane!
–Niepokojące odkrycie: popularne leki i suplementy na zgagę rujnują zdrowie?!
–Zanim sięgniesz po silne leki.. Niesamowity i wciąż szokujący wpływ litu na zdrowie
–Leki na żołądek pogarszają objawy zamiast pomagać. Konsekwencje mogą być bardzo poważne
Co warto zapamiętać o witaminie D3?
Poziom 100-120 ng/ml NIE JEST automatycznie toksyczny. Kluczowy jest nie tylko poziom D3 we krwi, ale też równowaga wapnia, magnezu, witaminy K2 (bierz 100 – 200 na dobę) i PTH. Ludzie poprzez dietę (mleko, nabiał, mięso, suplementy) mają często patologiczny nadmiar poziomu, ale wapnia, we krwi. Magnez jest kluczowy i pomaga ograniczać ryzyko nadmiaru wapnia. W Polsce w diecie jest dość mało magnezu, dlatego lepiej kupić jakiś suplement (w formie cytrynianu magnezu lub glicynianu magnezu).
Wysoki poziom witaminy D3 może być wręcz korzystny – szczególnie w chorobach autoimmunologicznych, problemach z odpornością, depresji. Strach przed jej „toksycznością” bywa mocno przesadzony. Nie daj sobie wmówić, że zdrowie i odporność zależą od magicznych progów narzuconych odgórnie! Witamina D3 jest jednym z tych narzędzi, które możesz wykorzystać świadomie, ale oczywiście z głową.
✅ Takie artykuły powstają dzięki Waszemu wsparciu, które dostarcza mi motywacji do szukania i weryfikowania zakazanej wiedzy. Kwoty mogą być różne – 10, 20, 50, 100 zł i inne. Jeśli chcesz wesprzeć niezależne media – patrz poniżej: ⬇️
1️⃣ NR KONTA: 84 1160 2202 0000 0006 1935 5350
2️⃣ BUY COFFE: [Kliknij tutaj]
3️⃣ PAY PAL: [Kliknij tutaj]
Źródła:
- Vitamin D toxicity redefined: Vitamin D supplementation safely improves quality of life and disease markers
Link do badania: (PMC)
Badanie pokazujące, że nawet wysokie dawki witaminy D (max 10.000 IU dziennie) mogą być bezpieczne, bez objawów toksyczności, o ile monitorujemy poziom wapnia.
- High serum 25-hydroxyvitamin D concentrations (>100 ng/ml) are associated with normal calcium levels
Link do badania: (The American Journal of Clinical Nutrition)
Poziomy witaminy D powyżej 100 ng/ml nie powodowały podwyższenia wapnia we krwi – brak dowodów na toksyczność.
- Vitamin D status and health: international recommendations and emerging trends
Link do badania: (PubMed)
Analiza norm na świecie – pokazuje, że wiele osób naturalnie osiąga poziomy D3 powyżej 100 ng/ml bez negatywnych skutków.
- Is vitamin D toxic at high doses? A review of the literature
Link do badania: (Journal of Clinical Endocrinology & Metabolism)
Duży przegląd badań – rzeczywista toksyczność pojawia się dopiero przy poziomach 150-200 ng/ml i wyższych, a i tak rzadko.
- Serum 25-hydroxyvitamin D concentrations ≥ 100 ng/mL are associated with lower all-cause mortality: A cohort study
Link do badania: (Frontiers in Endocrinology)
Wysokie poziomy witaminy D3 (powyżej 100 ng/ml) były związane z… niższą śmiertelnością całkowitą. Kompletnie odwrotnie niż mówią oficjalne źródła!
Dodaj komentarz