Kalendarz szczepień dorosłych – kolejny krok ku obowiązkowi?
Na pierwszy rzut oka wygląda to całkiem niewinnie. Ot, kolorowa tabelka, udostępniona przez prof. Agnieszkę Szuster-Ciesielską, pokazująca, co i kiedy powinien przyjąć przeciętny dorosły obywatel w ramach profilaktyki zdrowotnej. Niby nic nowego, niby wszystko „dla naszego dobra.” No jasne, któż by sądził inaczej?
Ale czy na pewno?
Kalendarz szczepień dla dorosłych, opracowany przez Polskie Towarzystwo Medycyny Rodzinnej we współpracy z Fundacją „MY PACJENCI”, to kolejny mały krok w stronę rzeczywistości, która jeszcze kilka lat temu wydawała się teorią spiskową. Mamy tu szczepienie na grypę co sezon. COVID-19 zależnie od preparatów. RSV, HPV, kleszczowe zapalenie mózgu, meningokoki. I to wcale nie wszystko!
(Dalsza część wpisu poniżej. Ten artykuł powstał dzięki Waszemu wsparciu. Jeśli leży Ci na sercu byt niezależnych mediów i chcesz, bym ujawniał dla Ciebie różne inne szokujące fakty i skandale, przejdź do opcji pod koniec tego artykułu)
Niektóre szczepienia są „szczególnie zalecane”, inne „dla wszystkich osób spełniających kryterium wieku”. Jeszcze inne „na podstawie decyzji lekarza i pacjenta”. Brzmi to ładnie i lajtowo, ale jak dobrze wiemy – to właśnie w takich pozornie dobrowolnych zaleceniach kryje się początek presji systemowej.
To już nie tylko medycyna – to zarządzanie ludzkim organizmem
Znamy tę taktykę: coś najpierw jest „zalecane”, potem „silnie rekomendowane”, aż w końcu staje się obowiązkiem. Znamy to z pandemii, z systemu edukacji, z segregacji sanitarnej.
W świecie kontrolowanym przez korporacje farmaceutyczne i „ekspertów”, którzy bardziej przypominają technokratów / menedżerów niż niezależnych naukowców, każda decyzja zdrowotna staje się z automatu narzędziem wpływu.
Czy zmierzamy ku przymusowym szczepieniom dorosłych?
To nie jest pytanie „czy”, ale raczej „kiedy”. Bo jeśli państwo przejęło kontrolę nad ciałem dziecka – w postaci obowiązkowego kalendarza szczepień – to naturalną konsekwencją, przedłużeniem tego, będzie rozszerzenie kalendarza na dorosłych. I tu nie chodzi o medycynę. Tu chodzi o władzę. O dyscyplinowanie. O pokazanie, że nie jesteśmy już właścicielami siebie – tylko trybikami w maszynerii systemu.
A teraz zadaj sobie pytanie: co będzie następne?
Cyfrowy paszport zdrowia? Aplikacja oceniająca twoje zachowania zdrowotne i każde inne? Zakaz pracy, edukacji, podróży lub leczenia bez „aktualnych szczepień”? W Chinach to już działa. W Europie powoli się oswajamy.
Wzywam do myślenia, do zadawania pytań. Do refleksji, zanim będzie za późno.
✅ Takie artykuły powstają dzięki Waszemu wsparciu, które dostarcza mi motywacji do szukania i weryfikowania zakazanej wiedzy. Kwoty mogą być różne – 10, 20, 50, 100 zł i inne. Jeśli chcesz wesprzeć niezależne media – patrz poniżej: ⬇️
1️⃣ NR KONTA: 84 1160 2202 0000 0006 1935 5350
2️⃣ BUY COFFE: [Kliknij tutaj]
3️⃣ PAY PAL: [Kliknij tutaj]



Dodaj komentarz