Część II serii: Co NASA naprawdę odkryła pod wodą?
Czy Ziemia to jedynie przystanek? Czy ktoś tu był przed nami – i wciąż tu jest? I najważniejsze: dlaczego największe tajemnice nie leżą w gwiazdach, ale w mroku pod naszymi stopami?
Cześć pierwsza znajduje się poniżej:
Zanim człowiek sięgnął gwiazd, jego wzrok zwrócił się ku oceanom. Ale to, co tam zobaczył, mogło przerosnąć nawet najbardziej śmiałe wizje H.P. Lovecrafta. Wspomnieliśmy wcześniej o podejrzanym zwrocie NASA od badań głębinowych ku eksploracji kosmosu. Dziś czas na nowe, jeszcze bardziej niepokojące fakty:
NOAA (Narodowa Administracja Oceaniczna i Atmosferyczna) od dekad rejestruje dźwięki w głębinach przy pomocy hydrofonów. Czasem jednak słychać coś, co nie pasuje do żadnego znanego źródła.
„Bloop” (1997) – potężny, organiczny dźwięk słyszany na przestrzeni tysięcy kilometrów. Początkowo uznano, że pochodzi od jakiegoś… żywego stworzenia większego niż cokolwiek znanego.
„Julia” (1999) – przeciągły, gardłowy ton, który brzmi… jak „ktoś lub coś” komunikujące się.
„Upsweep”, „The Whistle” i inne – pojawiają się sezonowo, jakby były częścią cyklu. Wspólny mianownik? Źródła pochodzenia z okolic Rowu Mariańskiego.
Czy to mogą być sygnały od obcej inteligencji ukrytej w oceanach? A może to technologiczne pozostałości zapomnianej cywilizacji?
PROJEKT „NEKTON” i „SEALAB” – ZAMIECIONE POD DYWAN
W latach 60. powstało wiele projektów eksploracji głębin: SEALAB, Nekton, Benthos. Celem było zbadanie najgłębszych rejonów Pacyfiku i Atlantyku. Ale dziwnym trafem: Wszystkie te programy zostały nagle zamknięte. Zaginęły raporty z kluczowych misji. Niektórzy uczestnicy zniknęli bez śladu lub zmarli w dziwnych okolicznościach. Brzmi znajomo? To klasyczny schemat: coś zostaje odkryte, wywołuje panikę, a następnie trafia do szuflady „ściśle tajne”. Rowy oceaniczne – zwłaszcza Rów Mariański – to miejsca niemal niemożliwe do penetracji. Ale są tam anomalie:
-Zakłócenia w polu magnetycznym.
-Brak życia, mimo dostępnych składników.
-Utrata kontaktu z sondami.
-Zmienne grawitacyjne (sic!).
Coraz więcej badaczy sugeruje, że Rowy mogą być nie tylko geologiczną formacją, ale… międzywymiarowym portalem. Przejściem do innej warstwy rzeczywistości – albo nawet innej planety. Czy to możliwe, że coś przyszło tu przez ten portal? A może to my jesteśmy intruzami – i to „oni” w końcu się nami zainteresowali?
OBCY? A MOŻE PO PROSTU „STARSI BRACIA”?
Istnieje teoria, że w głębinach żyją formy inteligentne, które zamieszkiwały Ziemie przed nami. Nie są to Obcy w klasycznym sensie – raczej „nieludzkie inteligencje”, pierwotne, pozaludzkie, lecz zorganizowane. Określa się ich jako: Hydronidzi, Atlanci, Neonaty z Lemurii, Strażnicy Symulacji.
To istoty biotechnologiczne, które kontrolują określone procesy na planecie – być może również… cykliczne resety. Elon Musk, Jeff Bezos, agencje rządowe – wszyscy pompują miliardy w „ucieczkę na Marsa”. Ale po co? Przecież Ziemia to zaiste eden – póki nie zrozumiesz, że coś nadchodzi. To może wyjaśniać obsesję elit na punkcie terraformowania Marsa, budowy bunkrów, eksperymentów z kontrolą populacji. Bo może oni wiedzą, że nie chodzi o zmiany klimatu, lecz o PRZEBUDZENIE czegoś, co spało przez eony czasu.
CZY TO, CO UKRYTE, JUŻ SIĘ PORUSZA?
W ostatnich latach pojawiło się więcej obserwacji USO – Unidentified Submerged Objects – niż UFO. Te obiekty:
- Poruszają się z prędkościami rzędu 700 km/h pod wodą.
- Nie wydają żadnego dźwięku.
- Pojawiają się w okolicach Grzbietu Śródoceanicznego i Rowu Mariańskiego.
Marynarka USA oraz sojusznicy z NATO utworzyli w 2022 roku nowy tajny protokół „TALASSA”, mający na celu badanie tych obiektów. Oficjalnie – „monitoring sonarowy”. Nieoficjalnie – kontakt? Ewakuacja? Zmowa milczenia? Mówi się, że „wielkie tajemnice są ukryte na widoku” – i być może ocean to jedna z nich. Oto planeta, na której znamy lepiej topografię Marsa niż dna własnych mórz. Czy to zwykłe zaniedbanie… czy celowe zatuszowanie?
Pytania, które powinieneś dziś zadać:
- Dlaczego tak mało badań prowadzi się w głębinach mimo dostępnej technologii?
- Dlaczego każda poważna misja kończy się fiaskiem, zaginięciem lub utajnieniem?
- Dlaczego rośnie liczba obserwacji USO?
- Dlaczego elity nie chcą żyć TU, tylko „gdzie indziej”?
Oceany nie są martwe. One patrzą. One słuchają. I być może wkrótce przemówią.
Nagranie video – nie znamy większości głębin oceanów!
Cytat: „Zanurzcie się w najbardziej tajemnicze i obce rejony Ziemi – głębiny oceanów! Odkryjemy strefy wiecznej ciemności, gdzie panuje miażdżące ciśnienie, a życie przybiera formy przekraczające wyobraźnię – od bioluminescencyjnych cudów po tętniące życiem kominy hydrotermalne. Prześledzimy historię ludzkich zmagań z oceanem i wyzwania, jakie wciąż stawia przed nami jego eksploracja, wiedząc, że 80% dna morskiego wciąż pozostaje niezbadane. Czy głębiny oceanów są naprawdę bardziej obce niż kosmos i jakie niezwykłe stworzenia tam przetrwały?”
P.S. Jeśli czujesz, że to, co tworzę jako Jarek Kefir, rezonuje z Tobą i otwiera oczy na sprawy, o których inni milczą — teraz możesz dołożyć swoją cegiełkę. Wystarczy symboliczna darowizna, byś stał się częścią tej misji, bo każdy gest wsparcia wzmacnia naszą wspólną siłę przebudzenia i niezależnego myślenia. Czy możesz już dziś zrobić ten mały, ale znaczący krok?
-Nr konta bankowego – przelew dla Jarosław Adam, tytułem – darowizna: 84 1160 2202 0000 0006 1935 5350
-Przelew z zagranicy: Kod Bic / Swift: BIGBPLPWXXX
Kod IBAN: PL84116022020000000619355350
-Blik na nr telefonu: 886 489 463
-Przez BuyCoffe: [Kliknij tu]
-Przez PayPal: [Kliknij tu]



Dodaj komentarz