Czy był jakiś reset systemu? Coś tu śmierdzi…
To jedna z tych niewygodnych zagadek historii, o których systemowi naukowcy wolą milczeć. Fotografie z XIX wieku – piękne, misterne, szczegółowe – a jedsnak czegoś na nich brakuje. Ludzi. Zero ruchu. Zero życia. Cisza tak gęsta, że aż niepokojąca.
Miasta jakby wymarłe. Bez dymu z kominów, bez kwiatów, bez śmieci, bez śladów życia codziennego. Nie znajdziesz tam gwaru, chaosu, brudu – czyli wszystkiego, co naturalnie towarzyszy ludzkiej obecności. Czy to możliwe, że te miasta były dopiero przygotowywane do zasiedlenia? A może wręcz przeciwnie – zostały opuszczone po jakiejś niewyjaśnionej katastrofie?
Dalsza część artykułu poniżej.
Polecam też:
Oficjalna narracja historyczna a zakazana prawda
Oficjalne tłumaczenie? Zdjęcia robiono rzekomo wcześnie rano. Ale cienie na fotografiach mówią co innego. Zbyt długie, zbyt kanciaste, zbyt dziwne. Coś tu nie gra. A potem – jak za dotknięciem magicznej różdżki – w XX wieku pojawiają się ludzie. Pojawia się „życie”. Ale… wciąż coś jest nie tak. Ludzie niby są, ale jakby nie chcieli wychodzić na ulice. Jakby coś ich powstrzymywało. Strach? Zakaz? Trauma?
Czy mamy tu do czynienia z manipulacją historią? A może to ślady po wcześniejszej cywilizacji, którą ktoś próbował wymazać z kart czasu? Pytania się mnożą. Odpowiedzi – brak. Jak zawsze, gdy w grę wchodzi zakazana prawda.
Polecam też:
P.S. Jeśli cenisz moją pracę, niezależne analizy, odwagę mówienia prawdy i treści, których nie znajdziesz w mainstreamie – wesprzyj mnie dobrowolną darowizną. Każda wpłata, nawet symboliczna, pozwala mi dalej działać, tworzyć i rozwijać niezależne media w czasach, gdy wolność słowa jest coraz bardziej tłumiona. Patrz niżej. Dziękuję za Twoje wsparcie!
🔆 Nr konta bankowego – przelew dla Jarosław Adam, tytułem – darowizna: 84 1160 2202 0000 0006 1935 5350
🔆 Przelew z zagranicy: Kod Bic / Swift: BIGBPLPWXXX
Kod IBAN: PL84116022020000000619355350
🔆 Blik na nr telefonu: 886 489 463
🔆 Przez BuyCoffe: [Kliknij tu]
🔆 Przez PayPal: [Kliknij tu]
Dodaj komentarz