Tajemnicze, Niezidentyfikowane Zjawiska Powietrzne (drony?) nad Europą!
Nazwano te tajemnicze obiekty dronami, choć przecież nie wiadomo czym one są. Powinno się je nazywać współczesnym określeniem UAP (Unidentified Aerial Phenomena – Niezidentyfikowane Zjawisko Powietrzne). Pomimo wielu dochodzeń i wielu dni ich trwania, nie wiadomo, czym one są. Nawet nie wiadomo, czy są one obiektami fizycznymi – dlatego określa się je jako „Zjawisko”, a nie jako „Obiekt.”






Co wiadomo o tajemniczych dronach nad Europą
Wiadomo, że pojawiają się nad lotniskami i bazami wojskowymi. Zamykano przestrzeń powietrzną, a Zjawiska te utrzymywały się na niebie nieraz przez wiele godzin. Co jeszcze ważniejsze – obrona powietrzna, obrona przeciw dronowa i inne jednostki wojskowe nie są w stanie ani zidentyfikować tych zjawisk, ani nie są w stanie ich zestrzelić. Lub też nie wydano rozkazu o zestrzeleniu, w obawie przed czymś – ale przed czym?
To samo było w Stanach Zjednoczonych jakiś czas temu – także rzekome drony / UAP / UFO. Cokolwiek to było, do dziś nie wiadomo co. Żadnych rezultatów dochodzeń nie ogłoszono. Władze dosłownie nabrały wody w usta. Specjaliści od wojskowości też się śmieją z koncepcji dronowej – operowanie przez Rosję tak dużymi dronami tak daleko od granic kraju (Królewiec a Kopenhaga, gdzie Rzym gdzie Krym), byłoby bardzo trudne. O ile nie w ogóle niemożliwe.
Polecam też:
Powrót tematu UAP / UFO
Czy jest to fenomen sond wysyłanych przez jakąś obcą cywilizację, by zbadać teren, pójść na przeszpiegi, przetestować nasze zdolności obronne? I co najważniejsze – czy sondy te mają zbadać i przygotować grunt na przyszłą inwazję!?
To oczywiście dość śmiała teoria spiskowa, ale w końcu od czego jest internet i nasza niczym nie ograniczona fantazja, zwłaszcza wobec zjawiska o takiej skali i wagi?
Polecam nagranie video o tajemniczych dronach:
Polecam też:
P.S. Czasem pojawiają się komentarze, że „Jarek Kefir żebrze o hajs”. Dlatego chcę to wyjaśnić jasno i bez ściemy. Pisanie dla Was tych tekstów to research, analizy, łączenie kropek i tworzenie treści, których próżno szukać w mainstreamie. Robię to obok pracy na etacie, więc też mam życie jak każdy: rachunki, obowiązki, zdrowie, które nie zawsze dopisuje. Nie jestem więc „utrzymankiem czytelników”, tylko człowiekiem, który – mimo że system go dociska – chce dawać Wam coś wartościowego.
Darowizny, które wpłacacie, są dla mnie nie tylko realnym wsparciem finansowym, ale też sygnałem, że ta praca ma sens. To taki rodzaj wymiany energii – ja daję Wam treści, które otwierają oczy, inspirują albo czasem wstrząsają, a Wy, jeśli czujecie, że to ma wartość, możecie dorzucić cegiełkę. W ten sposób wspólnie budujemy przestrzeń niezależnych mediów, których nie utrzymują korporacje ani partie polityczne, tylko Czytelnicy. Jeśli chcesz dołożyć swoją cegiełkę, poniżej masz dane:
1️⃣ Nr konta: 84 1160 2202 0000 0006 1935 5350
Dla: Jarosław Adam, tytułem: darowizna
Bic/Swift: BIGBPLPWXXX
IBAN: PL84116022020000000619355350
2️⃣ Blik na nr telefonu: 886 489 463
3️⃣ Przez BuyCoffe: [Kliknij tu]
4️⃣ Przez PayPal: [Kliknij tu]



Dodaj komentarz