Egoizm, pokora i moce psychiczne / duchowe
Artykuł poruszający kwestie takie jak ego i życie na Ziemi, które jest w zasadzie ciągłą gonitwą, frustracją, koszmarem. Przynajmniej dla większości żyjących na tej planecie ludzi.
Czy jest możliwe, by duchowość pompowała ego i egoizm? Jak najbardziej jest to możliwe. Nie tylko chodzi o czarną ezoterykę i szaleńczą pogoń takich ludzi za władzą i pieniędzmi metodami duchowymi. Chodzi także o ludzi którzy dostąpili przebudzenia, oświecenia na mniejszym lub większym stopniu, ale się zapętlili.
Oni bowiem tak samo mogą wpaść w pułapkę braku pokory i duchowości pompującej egoizm. Szczególnie komiczne są przypadki osób, które zachwyciły się swoim „duchowym wybraństwem” i zatraciły poczucie elementarnej pokory. Ta pułapka rozwoju istnieje na większości jego etapów.

Osoby, które dały się w tego typu pułapkę zapędzić, nadają sobie różnorakie tytuły, mówią przede wszystkim o sobie – „ja jestem”, „ja wiem”, „ja dostąpiłem”, „ja poznałem”. Nie ma tam zachowanego pierwiastka pokory wobec świata. Chodzi mi oczywiście o zdrową pokorę, nie o jej chorobliwą wersję.
Jeśli ego to ciągła zachłanność i chciwość, to pokora jest właśnie tym pierwiastkiem boskim. Ego może jak najbardziej używać mocy duchowych do realizacji swoich zachcianek. Sprawy ducha okazują się mieć także dualną naturę.
Wstęp: Jarek Kefir
Proszę o rozpowszechnienie tego materiału!
Moce psychiczne: ostatni atak ego na ścieżce oświecenia
Cytuję: „Bycie nieprzywiązanym do rzeczy materialnych tego świata jest bardzo trudne, ale jeszcze trudniejsze jest bycie nieprzywiązanym wtedy, gdy swe podwoje odsłania świat duchowy.
Ta druga trudność jest milion razy większa, bo o wiele łatwiej dostrzec, że moce światowe nie są rzeczywiste. Są ulotne, nigdy cię w pełni nie zaspokajają, nie dają trwałego zadowolenia. Każde nowe osiągnięcie w świecie tworzy tylko dalsze pragnienia. Zamiast zaspokajać, wysyła umysł w nową podróż: jakikolwiek sukces osiągniesz na tym świecie, użyjesz go do tworzenia nowych pragnień.
Nieprzywiązanie nie jest zatem tak trudne w sprawach światowych, ale gdy chodzi o moce wewnętrzne, psychiczne, są one tak bliskie twego istnienia i są tak nieskończenie zaspokajające, że bycie nieprzywiązanym do nich jest prawie niemożliwe. A gdy się do nich przywiązujesz, znów tworzysz jakiś świat i pozostajesz daleko, daleko od ostatecznego wyzwolenia.
Ponieważ wszystko co posiadasz, posiada i ciebie, wyzwolenie musi być totalne, całkowicie totalne. Musisz uwolnić się od wszystkiego co posiadasz – prócz swej nagiej natury. Dysponowanie mocami duchowymi jest bardzo satysfakcjonujące, zaspokajające, daje tyle subtelnej radości ego, takiej czystej, że niemal nie możesz odczuć w tym niepokoju. Nigdy cię to nie frustruje.
W sprawach światowych tyle jest frustracji, właściwie nic nie ma oprócz frustracji. Cudem jest jak ludzie mogą tego nie zauważać. Cudem jest jak ludzie mogą siebie sami oszukiwać i wierzyć, że jest jakaś nadzieja. Ten zewnętrzny świat w ostatecznym rozrachunku jest skazany na odejście.
Obojętne jak wielki dom zbudujesz albo jak wielką władzę zdobędziesz: polityczną, ekonomiczną, społeczną – śmierć wszystko ci zabierze. Nie trzeba wiele inteligencji by to zrozumieć. A moce wewnętrzne – śmierć nie może ich zabrać. Są większe od śmierci. I nigdy nie przysparzają ci frustracji. Oto twoje moce, twoje potencjalne możliwości, które doszły do rozkwitu.
Wydaje się, że nie ma potrzeby poświęcania ich, nie ma potrzeby wyrzekania się ich, ale do nich także nie można się przywiązywać. Jeśli tak się nie stanie, zaczniesz żyć w świecie iluzji – ego pogrąży się w gonitwie za władzą. A przecież nie szukasz powiększenia ego, raczej próbujesz odnaleźć całość, a całość jest możliwa tylko wtedy, gdy wszelkiego rodzaju egoistyczne gonitwy zostaną porzucone, gdy się od nich uwalniasz. Gdy ich nie ma – jest Bóg.
Ostateczne przywiązanie przychodzi, gdy osiągasz jakieś cudowne moce, moce siddhi*, gdy możesz robić różne rzeczy – rzeczy, które są cudowne, rzeczy, które są niewiarygodne. Jeśli staniesz się do nich przywiązany, wcześniej czy później znów znajdziesz się w świecie.
Uważaj. To ostatni atak ego, nie daj się pochwycić. Ego zarzuca na ciebie swoją ostatnią sieć. Pamiętaj, musisz być czujny na każdym kroku. Umysł jest przebiegły. Możesz teraz myśleć: „Tak, kiedy moce przyjdą, nie będę do nich przywiązany”. Pomyśl jeszcze raz. Gdzieś w sobie znajdziesz żywe pragnienie: „Niech przyjdą, potem zobaczymy. Najpierw niech przyjdą”. „Kto by się przejmował wyzwoleniem? To nie wygląda na prawdziwy cel. Ot, tylko być wyzwolonym, wolnym? Po co?”
Uważaj! Umysł jest bardzo chciwy, ego jest samą chciwością. Gdy znasz ten teren i rozumiesz go i wiesz gdzie nastąpi ostatni atak ego, możesz przygotować się z większą starannością, a gdy nastąpi nie zostaniesz pochwycony znienacka.
Fragment z Osho: Medytacja. Podstawy praktyki.
Moce Siddhi – to moce nadprzyrodzone, dostępne wielkim mistykom na drodze medytacji, kontemplacji, modlitwy i obcowania z Bogiem. Nie są zależne od wyznania religijnego i światopoglądu, bo równie przejawiali je w historii i przejawiają: hinduscy jogini, mnisi buddyjscy, muzułmańscy derwisze, chrześcijańscy święci itd.. Zapowiedzi mocy, a także ukazanie świadectwa, że to możliwe, dawali swoim uczniom: Kryszna, Jezus, Budda, Bababji. Świadectwa te, i przykłady, są zanotowane i wspominane przez wszystkie Święte Pisma ludzkości, z Pismem Świętym włącznie. Najwięcej o mocach siddhi mówi chyba joga i różne tradycje hinduistyczne, konkretyzując te moce.”
👍 POLUB, UDOSTĘPNIJ, SKOMENTUJ. DZIĘKI! 🙂
🔥 WAŻNA INFORMACJA: Pomoc niezależnym mediom to gwarancja częstych i regularnych publikacji na ukrywane i zakazane tematy. Guru musi wmówić adeptowi, że ma on problem, a guru i jego religia ma na problem adepta odpowiedź. Często ta „odpowiedź” kosztuje niemałe pieniądze, wydane np na ich kursy. U mnie tego nie ma, mówię Ci: jesteś w porządku i rozwijaj się w byciu w porządku jeszcze bardziej. Publikuję też na mocno kontrowersyjne tematy, także dla osób z naszego rozwojowego światka. Dlatego pomoc Was, ostatnich bojowników o prawdę, jest dla mnie bardzo ważna. Jeśli chcesz to zrobić, spójrz na poniższe opcje. Dzięki!
1️⃣ KONTO: 16 1020 4795 0000 9102 0139 6282
Dla: Jarosław Adam / Tytułem: darowizna
SPOZA POLSKI:
-Konto: 16 1020 4795 0000 9102 0139 6282
-BIC (Swift): BPKOPLPW
-IBAN: PL16102047950000910201396282
2️⃣ PAY PAL: https://www.paypal.com/cgi-bin/webscr?cmd=_s-xclick&hosted_button_id=QFQ8UFRVAKUCG
3️⃣ PRZEZ BTC: bc1qlx8la2wdmfwnsx8kfr27tu43u0ux6fyamhnevm
4️⃣ BUY COFFE: https://buycoffee.to/kefir



Dodaj odpowiedź do Gratiana Anuluj pisanie odpowiedzi