Trzy wizje piekła 😉
Letni sobotni wieczór. Przy dobrej whiskey, w kłębach dymu, niekoniecznie papierosowego, rozmawia trzech znajomych. Dyskutują oni o hipotezach i teoriach mistycznych, filozoficznych i duchowych. Próbują oni wymyślić najstraszniejszy wymiar czeluści piekielnych, czeluści wiekuistych:
-Ja mam taką propozycję – odzywa się B. Wyobraźcie sobie najstraszniejszą głębie piekieł. Rogate, wąsate, brzuchate diabły, obrzydliwie mielące ozorem, ciągle dorzucające świeżych węgli do piekielnych pieców. Całe wieczności smażenia się w piekielnym kotle, nabijania na pal, toczenia kołem, wkładania palców w imadło.. Cała wieczność najbardziej wymyślnych i bolesnych tortur..

-Eee, co za amatorszczyzna – mówi rozśmieszona tym pomysłem i nieco zdegustowana D. Wyobraź sobie olbrzymią, niewyobrażalnie wielką przestrzeń. Całkowicie pustą. Masz widoczność tylko do 20 metrów – dalej jest nieustająca, szarobura mgła. Nic nie wiesz o tym, co jest dalej. Ale idziesz. Biegasz ile sił w nogach. I wszędzie to samo, choćbyś przez miliony lat biegł w jedną stronę. Wszędzie widoczność ograniczona do tych dwudziestu metrów, a za nią nieznane coś czające się za mgłą.
Oprócz Ciebie nie ma tam nikogo. Absolutnie nikogo. Nic nie słyszysz. Nie ma żadnych dźwięków poza Twoim oddechem i Twoimi krokami. Nie musisz jeść i pić, nie musisz spać, nie jesteś zmęczony ani przygnębiony. Odczuwasz zresztą mało emocji poza poczuciem pustki i niewiadomej. Masz po prostu normalne, ale ekstremalnie wytrzymałe ciało. Nie możesz sobie nic zrobić, nie możesz popełnić samobójstwa, np poprzez uduszenie się lub własnoręczne skręcenie karku, bo Twoje ciało jest nieśmiertelne. I tak całą wiekuistą piekielną wieczność.

-To jeszcze nic, moje ziomki. Tym razem głos zabiera J. Wyobraź sobie świat, taki, jaki jest obecnie. I to dokładnie taki, jaki jest teraz. Żadnych kataklizmów klimatycznych, żadnych wojen światowych, żadnych końców świata. Ten świat w miarę stabilnie istnieje całą wieczność. Świat niezmienny, w którym nie zmienia się NIC. Dosłownie marzenie „społecznych konserwatystów”, chcących tylko świętego spokoju i możliwości oglądania dennych seriali i słuchania miałkiej, popowej muzyki. I to bez względu na to, czy owy „społeczny konserwatysta” jest prawicowcem, lewicowcem, korwinistą czy anarchistą.
Millenia milleniów, eony eonów czasu wciąż tak samo. Wciąż budzisz się o 5 rano do znienawidzonej pracy i musisz tam być z innymi pracownikami te osiem lub więcej godzin. Całe millenia pracy za najniższą krajową, która ledwo wystarcza na wiązanie końca z końcem. Cała wieczność piekielna spłacania kredytów, by po ich spłacie musieć zaciągnąć kolejne. Na kolejne smartfony, samochody i telewizory, bo przez „spisek żarówkowy” producentów musisz stale kupować nowe rzeczy, bo się szybko psują. Ciągła harówa, ciągły brak czasu dla siebie i na hobby. Ciągłe odchowywanie dzieci, nieustająca chęć wypadnięcia dobrze przed znajomymi z pracy czy sąsiadami, nieprzerwana walka o związanie końca z końcem i o pokazanie statusu (czyli szpanowanie) kupionymi rzeczami.
Nie zmienia się nic poza tym, że Twoje ciało jest nieśmiertelne, a w polityce, społeczeństwie, ekonomii i na Ziemi nie zachodzą żadne zmiany. Po prostu rzeczywistość taka, jaka jest obecnie, tylko stała, nieulegająca poprawie, z Twoim nieśmiertelnym ciałem. I co Wy na to? Zatkało kakao, nie?
-O Ty chory złamasie, rozumiem piekło, diabła, wiekuiste męki, ale ku*wa, bez przesady! Dziś już nie jarasz i nie pijesz!
A Ty co sądzisz o tych wizjach piekła? Która wydaje Ci się najstraszniejsza? A może masz jakąś swoją własną, autorską? 😉 Ponoć piekło to tak naprawdę stan umysłu. Podobno piekło jest też światem, w którym wciąż przeważa nieświadomość, czyli zwierzęcość, walka o byt prawo silniejszego, zamiast świadomości.
Jakie jest Twoje zdanie na ten temat?
Autor: Jarek Kefir
Jeśli chcesz więcej takich tekstów – wesprzyj moją niezależną działalność darowizną. Działam poza systemem i bez sponsorów – dzięki Tobie mogę publikować prawdę bez cenzury.
-NR KONTA: 84 1160 2202 0000 0006 1935 5350
-BLIK: 886 489 463
-BUY COFFE: [Kliknij tu]
-PAYPAL: [Kliknij tu]



Dodaj komentarz