Ile jest życia w Twoim życiu codziennym?
Chcę, by moje życie było maksymalnie wypełnione… życiem. Takie zdanie przeczytałem od czytelnika JKBC.
Czy jest to możliwe? Trzeba liczyć się ze swoim budżetem, czasem wolnym od pracy zarobkowej i od pracy w domu (np. posiadanie dzieci oznacza pracę non stop, na 3 etaty). Pozostaje też kwestia tego, czym się interesujesz i co wzbudza w Tobie dobry flow. Bo nie ukrywajmy, że wielu ludzi nie interesuje się po prostu niczym. A ściślej, niczym szczególnym. FAME MMA, Netflix, rap, podróże do resort all inclusive by siedzieć na dupie na plaży pod palmami – to nie są zainteresowania.
Lubię często wymyślać różne neologizmy i nazywać nazwane już rzeczy nowymi określeniami. Słowo „iteracja” oznacza sekwencję wykonywaną przez program komputerowy lub algorytm. Ja używam słowa iteracja do obowiązków, które musisz wykonać, ale tak specjalnie nie masz na nie ochoty, lub są żmudne, nudne, lub wręcz bardzo głupkowate (np zakupy w ciasnych i obskurnych magazynach, nazywanych sklepami).

Całe życie robimy to, czego nie chcemy
Więc wstajesz o godzinie, o której nie chcesz wstawać. Szykujesz się, myjesz się, robisz kanapki lub bułki, pijesz kawę. Potem jedziesz do pracy (często ponad godzinę w jedną stronę). Pracujesz i bardzo rzadko ta praca jest Twoją pasją. Potem wracasz do domu (znowu godzina). Idziesz do składowiska towarów, kupujesz żywność i inne produkty. I / lub załatwiasz sprawy urzędowe, idziesz na pocztę, do fryzjera i tak dalej. W domu gotowanie, sprzątanie, mycie się, prasowanie, pranie.
Te czynności nazywam słowem „iteracje.” Są to zautomatyzowane i powtarzające się wydarzenia, których tak naprawdę niezbyt chcesz. Równie dobrze mogłyby to wykonywać wyposażone w sztuczną inteligencję roboty. Zresztą już takie mamy – pralka, zmywarka, mikser i szereg innych. Jednak przydałoby się, by więcej tego typu niekonstruktywnych, lecz koniecznych do wykonania czynności było przejęte przez roboty. A już w pierwszej kolejności zakupy – potrzebne produkty powinny nam dostarczać drony. Mam nadzieję, że za 10 lat po biedrach, Lidlach, kerfurach i tym podobnych składowiskach pozostanie już tylko wspomnienie.
Zadaję sobie pytanie, ile jest życia w moim życiu? Ty też możesz sobie to pytanie zadać: ile jest życia w Twoim życiu? Jaką ilość czasu przeznaczasz na to, co naprawdę lubisz? Przypatruję się ludziom i często widzę, jak jedyną radością takiej osoby w ciągu dnia jest wypicie po kilka piw każdego wieczoru. Zmechanizowana gospodarka wtłoczyła nas w bezlitosne tryby, które powoli, cały czas, mielą nas w swoich bezlitosnych trybach. Ale w rzekomo starych, dobrych czasach, które tak naprawdę wcale nie były dobre, sytuacja nie przedstawiała się lepiej. Nie było mechanizacji rolnictwa czy sprzętów domowych, więc codziennych prac było jeszcze więcej.
System jest tak skonstruowany, by wziąć Cię w swoje sidła, a następnie zabrać większość Twojego czasu, energii i zasobów. Klasyczna droga życia – rodzina i kariera – jest doskonałym tego przykładem. Kto uniknął wielu pułapek życiowych, ten może ma nieco lepiej niż inni. Ale w przytłaczającej większości przypadków wszyscy błądzimy po doskonale skonstruowanym labiryncie architekta.
P.S. Jeśli czujesz, że świat wokół nas to tylko wielka iluzja – matrix utkany z cierpienia, manipulacji i złudzeń, a prawdziwa wolność rodzi się z przebudzenia i poznania ukrytej prawdy – wesprzyj moją działalność. Twoja darowizna to nie tylko pomoc materialna, ale akt sprzeciwu wobec systemu, który chce nas zniewolić. Razem możemy podtrzymać światło prawdy, by coraz więcej ludzi mogło wyrwać się z uśpienia i dostrzec to, co ukryte.
1️⃣ Nr konta: 84 1160 2202 0000 0006 1935 5350 Dla Jarosław Adam, tytułem darowizna, Bic/Swift: BIGBPLPWXXX IBAN: PL84116022020000000619355350
2️⃣ Blik na nr telefonu: 886 489 463
3️⃣ Przez BuyCoffe: [Kliknij tu]
4️⃣ Przez PayPal: [Kliknij tu]



Dodaj komentarz