Normy społeczne: ukryte i obowiązujące prawo

Mamy konstytucję, prawo karne i cywilne, mamy też jako państwo umowy i traktaty z organizacjami międzynarodowymi. Jednak czy te powyższe postanowienia obejmują wszystkie zasady, jakimi kieruje się społeczeństwo? Nie. Poza tymi oficjalnymi kodeksami, istnieje też mnóstwo niepisanych prawideł i ustaleń, podług których mamy się poruszać w tkance cywilizacyjno społecznej.

Cześć z nich dotyczy takich sfer życia, jak humanitaryzm, empatia i inne szeroko pojęte dobro wspólne. Jednak spora część z nich dotyczy reguł, które jedynie mają nas ograniczać i kontrolować.

🔥 Czas na wyszalenie się i czas na ustatkowanie się

➡️ Np przyjęło się, że młody człowiek ma czas na wybawienie się i wyszalenie od około 16 roku życia, do około 25 roku życia. Potem zaczyna się nacisk: musisz się ustatkować, wziąć ślub, mieszkanie na kredyt, zrobić sobie dzieci. A potem, by na to zarobić, musisz pracować po 12 godzin, a potem kolejne 12 godzin pracy przy domu i dzieciach. Czyli koniec wolności, pasji, zainteresowań (poza piwem na kanapie i meczem w TV), koniec Ciebie jako indywidualności.

Teraz następuje czas wyrzeczeń i ciężkiej pracy, która wcale nie musi zakończyć się sukcesem. Losy dziecka mogą potoczyć się bardzo różnie – choroba psychiczna lub też fizyczna, wady wrodzone, nałogi, zadłużenia, nieumiejętność ogarniania życia. Dziecko może też wyrosnąć na psychopatę lub przeciwnie, na rozedrganego wrażliwca i empatę, który ciągle będzie obrywał po głowie od życia. A potem nastoletnie dziecko powiedzieć Ci może, że Cię nienawidzi i że zniszczyłeś mu życie.

🔥 Sakramenty dzieci i kupowanie w sklepie

➡️ Mamy np niepisaną tradycję, by posyłać dzieci do chrztu, komunii czy bierzmowania, chociaż zdecydowana większość Polaków nie czuje jakichś potrzeb duchowych, tak naprawdę są ateistami. NIEWIERZĄCY ale PRAKTYKUJĄCY. A posyłają dzieci do sakramentów, bo rodzina naciska, bo dziecko będzie smutne, gdy cała klasa dostanie quady za milion monet a ono nie, bo babcia nie przepisze wtedy domu i pola, bo cała klasa idzie i dziecko byłoby jedynym, które się wyłamało. I wtedy byłoby narażone na docinki i wyzwiska.

Sklep – nie istnieje prawo, które nakazuje przemieszczać się po sklepie od wejścia, przez stoiska z towarami aż do kas, gdzie dokonuje się płatności. Sklepowi złodzieje mogliby zastosować to jako linię obrony, ale i tak ta niepisana norma jest akceptowalna i stosowana nawet w sądzie.

🔥 Ukryta kochanka ojca, lub romanse i przygody młodej dziewczyny

Inne przykłady omerty społecznej – np masz oficjalnie być szanowanym i poważanym obywatelem demokratycznego państwa prawa, a wszelkie brudy zamiatać pod dywan, lub robić po cichu, by nikt nie widział. Kryterium BO NIKT NIE WIDZI jest bardzo często zielonym światłem do łamania tych norm społecznych. Np ustatkowany mąż, wzorowy ojciec rodziny, ma kochankę, ale w miasteczku obok. Żona wie i toleruje, ale tak poza tym to cicho sza. Nikt nic nie widział i jest ok.

Lub inaczej: młoda dziewczyna, która dobrze wie, ile może uzyskać od napalonych samców homo sapiens sapiens. Wdaje się ona w liczne romanse lub wręcz jednorazowe przygody z różnymi, najbardziej przystojnymi mężczyznami, którzy mają swoje haremiki skaczących wokół nich panienek. Ale oficjalnie jest to porządna pracownica korporacji, pieczołowicie klepie Excela, i jest taką lux damulką w dobrych, markowych ciuchach.

🔥 Masz być normalny, nie możesz być dziwakiem

➡️ Jeszcze inny przykład normy społecznej, czyli omerty – masz mieć poglądy, które obecnie dominują, a jak lewicowo korporacyjna elita zdecyduje się coś zmienić, to masz się bez wahania dostosować. Musisz być normalny. Istnieję cały kanon akceptowalnych i nie akceptowalnych spojrzeń, mimiki twarzy, odgłosów, postawy ciała, ruchów wykonywanych rękoma itp itd.

Ja, jako Aspergerowy dziwak miałem z tym spore, traumatyczne przejścia. Więc wiem, o czym mówię. Np jeden rodzaj śmiechu jest akceptowalny, inny trochę mniej, a jeszcze inny uważany jest za śmiech wariata. A przecież te wszystkie odgłosy są śmiechem, czyli reakcją na coś śmiesznego.

🔥 Normy omerty społecznej w grupach ludzi

➡️ Także mniejsze i ekskluzywne (a więc nie dla każdego) grupy tworzą swoje własne zasady. Jak jedziesz z wizytą do swojej rodziny, to tam panują takie i takie niepisane zasady. Gdy z kolei idziesz do teściów, to tam są jeszcze inne zwyczaje.

Podobne zbiory nieformalnych zasad tworzą także: lokalne społeczności, narody i cywilizacje (są te mniej i bardziej rozwinięte), kluby sportowe, szkoły, klasy szkolne, uczelnie, zakłady pracy, gangi przestępcze, oddziały w wojsku, działy w korporacji i tak dalej. Wszędzie gdzie tylko idziemy, poruszamy się w prawdziwym gąszczu formalnych i nieformalnych zasad i reguł, mniej lub bardziej zasadnych.

Nawet nie mamy pojęcia, jak wiele ich zapamiętaliśmy i do jak wielu stosujemy się, lub też staramy się unikać podporządkowania im. Ludzie w społeczeństwie dzielą się na różne grupy, i każda z tych grup ustala swoje normy. Co jeszcze ważniejsze – za złamanie któregokolwiek z tych nakazów lub zakazów, grozi jakaś ustalona uprzednio kara. Ta kara, w zależności od sytuacji czy grupy, może być bardzo różna. Od nazwania „dziwakiem”, aż po dyscyplinarne zwolnienie z pracy lub areszt.

Poza tym czasami są różne sytuacje, w których wręcz trzeba nagiąć lub nawet złamać daną normę społeczną, i tu też trzeba mieć wyczucie, jak bardzo i konkretnie kiedy. Toż to istny labirynt fauna, w którym, chcąc nie chcąc, tkwi każdy z nas bez wyjątku. Pamiętaj też, że bardzo dużo tych prawideł powstało w szczytnych celach, np po to, by chronić słabszych lub unikać niebezpieczeństw. To też warto mieć na uwadze, osadzając zjawisko omerty społecznej.

➡️ Słowem końca: sami widzimy, jak wiele kajdan na siebie nakładamy. Często o tym nawet nie wiedząc. Spróbuj sam teraz przeanalizować swoje życie pod tym kątem. Ilu z tych norm podlegasz? Które są konstruktywne i potrzebne, a które służą tylko zniewoleniu?

---

🍀 Witajcie, poszukiwacze ukrytej prawdy! Wasze wsparcie jest kluczowe, abyśmy mogli kontynuować naszą podróż odkrywania fascynujących treści, tajemniczych wydarzeń, metafizyki i geopolityki. Nie mam takiego finansowania, jak korporacyjne media. Każda darowizna przyczynia się do dalszego rozwijania naszych miejsc, dzięki czemu mogę dostarczać Wam coraz więcej interesujących artykułów. Dołączcie do mnie i wspólnie odkrywajmy świat! Dziękuję za Wasze wsparcie.

1️⃣ Nr konta: 84 1160 2202 0000 0006 1935 5350
Dla: Jarosław Adam, tytułem: darowizna
Bic/Swift: BIGBPLPWXXX
IBAN: PL84116022020000000619355350

2️⃣ Blik na nr telefonu: 886 489 463
3️⃣ Przez BuyCoffe: [Kliknij tu]
4️⃣ Przez PayPal: [Kliknij tu]