Szczepionkowa cisza przed burzą: 85 milionów ludzi, twarde dane i milczenie mediów
„Prawdziwa analityka zaczyna się tam, gdzie kończy się wygodna narracja.”
To nie są spekulacje. To nie są domysły. I to nie są tweety „antyszczepionkowców”. Właśnie ujawniono drugie największe badanie w historii dotyczące bezpieczeństwa szczepień na COVID-19. Obejmowało ono 85 milionów osób. Tak, osiemdziesiąt pięć milionów. To więcej niż populacja Niemiec, więcej niż cała Polska i Czechy razem wzięte. I co wykazało to gigantyczne, kompleksowe badanie?
📌 Wzrost ryzyka incydentów sercowo-naczyniowych o setki procent:
- Udar mózgu: +240% po pierwszej dawce
- Zawał serca: +286% po drugiej dawce
- Choroba tętnic wieńcowych: +244%
- Arytmia: +199% już po pierwszej dawce
To są dane, które powinny zatrząść fundamentami debaty zdrowotnej. A jednak… cisza. Media, które z taką zajadłością promowały każdą kolejną dawkę, milczą. Politycy, którzy jeszcze wczoraj grozili „paszportami zdrowia” — zniknęli z tego tematu. Eksperci, którzy godzinami mówili o „skuteczności i bezpieczeństwie”, dziś zajęci są kolejną histerią sezonu. Ale czy to naprawdę nowe informacje? Nie. To potwierdzenie tego, co wiedzieliśmy od 2021 roku, jeśli tylko potrafiliśmy czytać dane, a nie nagłówki.
📊 Co pokazywał OSINT i sourcing danych już w 2021 roku?
Każdy, kto wtedy śledził źródła typu VAERS, EudraVigilance, Yellow Card czy przecieki z wewnętrznych dokumentów firm farmaceutycznych, widział to jak na dłoni:
🔎 1. VAERS (USA)
Już w połowie 2021 roku liczba zgłoszeń do amerykańskiej bazy VAERS przekroczyła łącznie wszystkie wcześniejsze lata razem wzięte. Szczególnie niepokojące były:
- zakrzepy krwi
- zapalenia mięśnia sercowego
- zawały
- udary. Młodzi mężczyźni byli w czołówce ryzyka.
🔎 2. EudraVigilance (UE)
Europejski system ostrzegawczy potwierdzał te same wzorce. Wśród zgłoszeń dominowały problemy z sercem i krążeniem, w tym także zgony bezpośrednio po szczepieniu. W statystykach pojawiły się też przypadki neurodegeneracyjne.
🔎 3. Yellow Card (Wielka Brytania)
Tutaj również: gwałtowny wzrost powikłań neurologicznych i sercowo-naczyniowych. Ale reakcja mediów? Kompletna marginalizacja tych sygnałów. „Zbieg okoliczności”. „Nadmierna czujność”. „Fake news”.
🔎 4. Wyciek dokumentów Pfizera
Dzięki presji prawnej organizacji takich jak ICAN i Judicial Watch, Pfizer został zmuszony do ujawnienia tysięcy stron dokumentów wewnętrznych. Zawierały one wiedzę o setkach potencjalnych powikłań, w tym ryzyku zapalenia mięśnia sercowego i wzroście incydentów zakrzepowych. Co zrobiły media? Zignorowały. A Big Tech zadbał, by informacje te nie rozprzestrzeniały się viralowo.
🔎 5. Monitoring sportowców
Od początku 2021 r. obserwatorzy OSINT zauważyli dramatyczny wzrost przypadków nagłych zapaści u sportowców – ludzi z najlepszą kondycją i sercami monitorowanymi jak silniki Formuły 1. Niemcy, Włochy, Francja, USA — nagłe zatrzymania krążenia na boisku, bieżni, basenie. Media? Tłumaczenie: „niewyspanie”, „depresja”, „zbyt intensywny trening”. Ale liczby nie kłamały.
🧠 Schemat narracyjnej manipulacji – czyli jak działa cenzura zdrowotna:
1️⃣ Wczesny sygnał – np. zgon sportowca, eksplozja zgłoszeń w VAERS.
2️⃣ Bagatelizacja – autorzy analiz zostają zbanowani, wyśmiani lub oznaczeni jako „fake news”.
3️⃣ Zamknięcie debaty – media powtarzają jeden komunikat: „szczepienia są w pełni bezpieczne”.
4️⃣ Brak korekty – nawet gdy dane są przytłaczające, nic się nie zmienia w polityce zdrowotnej.
To klasyka zarządzania narracją: ignoruj wyjątki, uprość przekaz, wyśmiej sceptyków.
Badanie obejmujące 85 milionów osób to dzwon alarmowy, który powinien być słyszalny na całym świecie. Ale zamiast debaty — wyciszenie. Zamiast analiz — memy i „fact-checki”.
Brakuje rozliczenia propagandy sprzed lat. Brakuje aktualizacji wytycznych dla lekarzy. Brakuje rzetelnej rozmowy o systemowych błędach. Ale co najgorsze — brakuje odwagi, by powiedzieć społeczeństwu: „popełniliśmy błąd”.
Wnioski? Musisz sam być swoim analitykiem i lekarzem
✔️ OSINT, sourcing i niezależne analizy działają – jeśli umiesz patrzeć i łączyć fakty.
✔️ Instytucje publiczne często reagują z opóźnieniem, a ich decyzje bywają polityczne, nie naukowe.
✔️ Media i platformy społecznościowe pełnią funkcję regulatora emocji i narracji, nie informacji.
✔️ Cenzura nie chroni zdrowia – niszczy zaufanie i tworzy przestrzeń dla paranoi.
Jeśli dziś boisz się mówić o tym, co mówią twarde dane – to nie jesteś szurem. Jeśli zadajesz pytania – nie jesteś foliarzem. Jeśli łączysz kropki i masz odwagę myśleć samodzielnie – jesteś tym, kim lękają się systemy oparte na kłamstwie. I nie chodzi tu o bycie „anty” – chodzi o prawo do prawdy. Bo gdy milkną media, a dane krzyczą – naszą odpowiedzialnością jest nie odwracać wzroku.
🌳 P.S. Wesprzyj niezależne dziennikarstwo Jarka Kefira! Jeśli czujesz, że takie treści są ważne i chcesz, by powstawało ich więcej – możesz okazać wdzięczność darowizną. Nie jestem zależny od koncernów i polityków, działam niezależnie, a moja sytuacja finansowa jest naprawdę trudna. Darowizn nie jest wiele. Jeśli chcesz pomóc, patrz poniżej:
🔆 Nr konta bankowego – przelew dla Jarosław Adam, tytułem – darowizna: 84 1160 2202 0000 0006 1935 5350
🔆 Przelew z zagranicy: Kod Bic / Swift: BIGBPLPWXXX
Kod IBAN: PL84116022020000000619355350
🔆 Blik na nr telefonu: 886 489 463
🔆 Przez BuyCoffe: [Kliknij tu]
🔆 Przez PayPal: [Kliknij tu]



Dodaj odpowiedź do shinobi Anuluj pisanie odpowiedzi