Plan liberalnych elit przyspiesza
W Polsce i na całym świecie Zachodu ma miejsce bardzo agresywna kampania wymierzone we wszelkie przejawy myślenia, niż to naprawdę skrajnie liberalne. Tuż po spotkaniu grupy Bilderberg w 2019 roku ruszyła masowa kampania na wszystkich frontach, a mianowicie:
- Przyspieszenie przemian obyczajowych w duchu liberalnym, szczególnie w krajach, które ich jeszcze nie przeszły. W Polsce rzucono wszystkie ręce na pokład, dzięki czemu Koalicja Europejska przegrała w spektakularny sposób wybory. Postanowiono przyspieszyć te przemiany za wszelką cenę. Stąd też poczynania Rafała Trzaskowskiego, władz Trójmiasta czy nachalne próby wchodzenia z przemianami obyczajowymi do szkół i przedszkoli.
- Coraz agresywniejszy ton wobec jakichkolwiek przeciwników tych przemian. A więc nie tylko wobec skrajnej prawicy. Do akcji promocji przemian obyczajowych masowo dołączają się korporacje. Przymuszają one swoich pracowników do celebrowania wydarzeń związanych z nurtem liberalnym. Zakazują im wypowiadać ani pisać jakichkolwiek poglądów sprzeciwiających się tej doktrynie. Ostatnio w Polsce głośna jest sprawa wyrzucenia z pracy cenionego i zdolnego pracownika Ikei, bo cytował Pismo Święte. Na marginesie: właśnie te korporacje sponsorują liberalnych polityków i ich partie. To te korporacje prowadzą politykę wyzysku ludzi i rabunkowego drenażu zasobów naturalnych planety. To przez nie jesteśmy światem nędzarzy, światem, którego klimat został przez te korporacje zachwiany, i który coraz mniej nadaje się do życia, bo trwa wymieranie przyrody. Nie, drodzy libcie, nie wystarczy mieć ust pełnych frazesów o klimacie i o ochronie przyrody. To wy i wasi sponsorzy (korporacje, miliarderzy, spekulanci) do tego doprowadziliście.
- Cenzura internetu. YouTube zapowiedziało, że będzie kasować ogromną ilość kanałów prawicowych, antysystemowych, anarchistycznych, związanych z medycyną naturalną i alternatywnymi poglądami na rzeczywistość. Władze Francji niedawno porozumiały się z Facebookiem, by dane autorów wszelkich niepoprawnych komentarzy od razu trafiały do organów ścigania.
Ciąg dalszy poniżej. Polecam też:
Liberalny kult urażonych uczuć
Mamy wręcz do czynienia z tzw. „kulturą urażonych uczuć.” Jest wojna wszystkich ze wszystkimi i wielu czuje się urażonych. Wojna ta jest podkręcana przez elity i ich cenzorskie posunięcia, bo społeczeństwem skłóconym łatwiej się rządzi. A ludzie skłóceni nie zjednoczą się i nie zbuntują. Dziś zwykły człowiek, który jest raczej życzliwy do ludzi i ma poglądy mieszane, i który czasami powie coś po prawicowemu, a czasami coś po lewicowemu, może się dowiedzieć, że uprawia mowę nienawiści i jest neonazistą. Dlaczego? Bo nie zgadza się z tezami liberałów w 100%, tylko ma pomieszane poglądy. A masz się zgadzać w stu procentach i koniec, inaczej nie jesteś z nami, tylko przeciwko nam!
Dziś za „normalne” uznaje się tylko i wyłącznie poglądy naprawdę skrajnie liberalne. Dostosuj się, albo giń. To idzie w stronę nowego totalitaryzmu. Dawniej „czystość ra*sy” lub walka klas, dziś – tolerancja i demokracja, które są obecnie już jedynie pustymi sloganami. Z dawnego, prawdziwego liberalizmu nie zostało już nic.
Cytat: „Nasz totalitaryzm wspaniale ludzi skatalogował. Zawsze jakaś łatkę dopną. A jak się będąc w jakiś już skatalogowanych ramach wypowiesz inaczej, bo masz odmienne zdanie, to zaraz katalogują do drugiej i trzeciej szufladki.”
Ciąg dalszy poniżej. Polecam też:
Ideologie i religie jako „terroryzm władzy”
Ideologie i religie są systemami władzy i kontroli. Z jednej strony zapewniają jako taką spójność społeczną, bardzo jednak nadwątloną przez liberalne eksperymenty społeczne. Dostarcza też gotowych rozwiązań i wytłumaczeń tym, którzy są zbyt niekumaci, zabiegani, leniwi lub przestraszeni, by szukać odpowiedzi na odwieczne pytania ludzkości. Ideologia czy religia jest mapą, a bezpieczniej jest patrzeć na mapę, niż samemu eksplorować nieznane, potencjalnie niebezpieczne tereny.
Z drugiej strony, idee i religie służą do narzucania ludziom posłuszeństwa, tego, jak mają myśleć, kogo lubić a kogo nienawidzić, i jak mają postrzegać dobro i zło. Tymczasem idea to tylko mapa, a nie cały teren. Są różne mapy – geograficzne, fizyczne, pogodowe, geodezyjne, przyrodnicze i tak dalej. Każda z tych map opisuje dany teren w inny sposób. Tak więc każda mapa (czyli ideologia, religia) jest w jakimś stopniu prawdziwa. No i oczywiście, jest też w jakimś stopniu fałszywa. I w żadnej z nich nie ma prawdy najprawdziwszej.
Tworzony jest „klimat paraliżu” do wojny wszystkich ze wszystkimi. I ta wojna teraz trwa. Lewicowcy kontra prawicowcy, ateiści kontra katolicy (ale muzułmanów liberalni, racjonalni ateiści już lubią!), kobiety kontra mężczyźni, dzieci kontra rodzice, pracownicy kontra przedsiębiorcy. O konfliktach wewnątrz subkultur i innych prądów młodzieżowych z oczywistych przyczyn nie wspominam, bo nie zajmuje się śmietniskami. Ale zaczyna się od dogryzania konsolowcom czy pecetowcom, a kończy na przekonywaniu innych, że tak działa ekonomia i niewidzialna ręka wolnego rynku wszystko wyreguluje.

Systemowy upadek liberalnej demokracji
Nasz świat jest w stanie dezorganizacji i rozpadu. Odchodzący obecnie system oparty na czterech filarach (neoliberalny kapitalizm, lewicowość obyczajowa, liberalna demokracja, racjonalny ateizm) jest jak maszyna z uszkodzonym wałem napędowym, która jedzie na ostatnich oparach paliwa. Jego upadek jest nieunikniony i właśnie trwa. Z historii przeszłych pokoleń wiemy, że im bardziej system się sypie, tym większe są tendencje do cenzury, opresji i przemocy. Tym bardziej paniczne i drapieżne są zagrywki elity, by konający system utrzymać.
W bólach rodzi się nowa świadomość, która wywróci tego „globalnego gruchota” do góry nogami. Oni się tej świadomości boją. Stąd odebranie w 2018 roku 80% zasięgów dla wszystkich stron na Facebooku. Stąd coraz większa cenzura i nacisk na zamykanie przeciwników systemu w więzieniach, lub karanie ich w inny sposób. Przecież nie tylko prawicowe profile czy kanały znikają z Facebooka czy YouTube. Ostatecznie, liberalna elita nie chce, by ludzie zaczęli się przebudzać. A mamy teraz do czynienia z takim przebudzeniem i hmm, emancypacją klas niższych. Już teraz ten proces jest dramatyczny. Przebudzenie ludzkości zaburzy system niewolniczy, w którym miliardy tyrają za grosze na garstkę kapitalistycznych „panów.”
Autor: Jarek Kefir. Polecam też inne ciekawe artykuły z mojej strony:
–Uważasz, że jesteś wolny?! A masz odwagę zadać sobie kilka uczciwych pytań?
–Ekstremalne tabu: czy alkoholicy i psychopaci powinni mieć zakaz posiadania dzieci?!
–Czy Twoje życie na pewno należy do Ciebie? Zniewolenie jest największe w historii Ziemi!
–Perspektywy ziemskiej cywilizacji: szokujący eksperyment Calhouna
–Przebudzenie ludzkości: to początek trudnej drogi, od której zależy nasze przetrwanie!
–Czy czeka nas szok przyszłości? Wyzwania i zagrożenia XXI wieku o których niewielu zdaje sobie sprawę
–Robotyzacja wymusi ogromne przemiany.. Jak się włączyć i wygrać? To wielka szansa dla nas!
–Znaleziono szokujący sposób na reanimację systemu ekonomicznego planety
–Poziom ludzkiej ignorancji jest krytycznie wysoki
–Zaskakujące przyczyny patologii społecznych. To naprawdę aż tak proste!
Zachęcam do aktywnego działania!
P.S. Przeczytaj, ważne! To, co tworzę jako Jarek Kefir, nie bierze się z powietrza – to wynik lat walki, bólu, przebudzenia i nieustannego stawania naprzeciw systemowi, który chce Cię śpiącego, zrezygnowanego i posłusznego. Jeśli czujesz, że to, co piszę, budzi w Tobie ogień, gniew i świadomość, to nie pozwól, by ten ogień zgasł. Wpłać darowiznę – tyle, ile możesz – i pokaż, że wciąż są ludzie, którzy nie klęczą przed kłamstwem i hipokryzją. Tu nie chodzi o pieniądze, tylko o siłę przekazu, o wolność, o iskrę, która rozpala rewolucję w umysłach. Jeśli chcesz to zrobić, to patrz poniżej:
1️⃣ Nr konta: 84 1160 2202 0000 0006 1935 5350
Dla: Jarosław Kasperski, tytułem: darowizna
BIC/SWIFT: BIGBPLPWXXX
IBAN: PL84116022020000000619355350
2️⃣ Blik na nr telefonu: 886 489 463
3️⃣ Przez BuyCoffe: [Kliknij tu]
4️⃣ Przez PayPal: [Kliknij tu]



Dodaj komentarz