Nietypowe widoki na mapach radarowych pogody

Dzisiaj obserwując radar meteorologiczny, konkretnie radar opadów, zobaczyłem ciekawe zjawisko. Mianowicie były to idealnie kuliste / półkoliste formacje chmur. Przejście między strefą zachmurzenia a strefą bezchmurną miało idealny, wygładzony kulisty kształt. Jakby ktoś odmierzył to gigantycznym cyrklem i kątownicą.

Teoretycy spiskowi by znaleźli od razu na to wytłumaczenie: HAARP, LOFAR i inne tego typu instalacje wpływające na pogodę.

Z kolei przeciwnicy teorii spiskowych (ja nazywam ich sceptykami), będący jednocześnie zwolennikami wszelkich wersji oficjalnych, także mieliby swoje wyjaśnienie. Artefakty radarowe, ograniczony zakres radarów (który nawiasem mówiąc, ma kształt koła), błędy w sprzęcie lub oprogramowaniu używanym do jego obsługi.

Ciekawy jest fakt, że takie półkoliste formacje chmur zaobserwowano głównie na obszarach Europy środkowej i wschodniej. Poniżej: screen shoty z aplikacji Pogoda24, która pokazuje odczyty z radarów meteorologicznych. Jeśli chcesz powiększyć zdjęcie, kliknij na nie:

Niedoskonałości radarów czy zjawiska meteorologiczne nowego typu?

Co ciekawe, zjawisko to nie występowało jednocześnie nad całą Europą, lecz punktowo — jakby ktoś „malował” chmury fragmentami, sekcjami, według niewidzialnego schematu. W jednym momencie radar pokazywał idealny półokrąg w okolicach Polski południowej, by godzinę później podobne formacje pojawiły się na Słowacji, a następnie na Węgrzech. Nie była to więc anomalia lokalna, wynikająca z jednego błędu pomiarowego, lecz coś bardziej złożonego, co powtarzało się w kilku miejscach, w różnych odstępach czasu.

Meteorolodzy mogliby tłumaczyć to specyficznymi warunkami atmosferycznymi — granicą frontu, który „odcina” wilgotne masy powietrza od suchych, tworząc wizualny efekt łuku. Jednak nawet w tym kontekście kształty były zbyt regularne, zbyt geometryczne, zbyt precyzyjne jak na przypadek natury. Pogoda rzadko rysuje tak doskonałe linie. To nie przypominało naturalnego procesu, lecz raczej efekt jakiegoś zewnętrznego porządku — matematycznego wzoru, który ktoś lub coś narzuca atmosferze.

Nie chcę jednak popadać w paranoję ani w skrajny sceptycyzm. Być może jesteśmy świadkami nowego rodzaju zjawisk meteorologicznych, które dopiero zaczynamy rozumieć. Atmosfera to żywy, dynamiczny organizm, reagujący na tysiące czynników — od pola magnetycznego po mikropyły i emisje przemysłowe. Być może właśnie teraz natura pokazuje nam swoje nieznane oblicze, w którym chaos i porządek łączą się w tajemniczą, niemal perfekcyjną symetrię.

Polecam też:

⚠️ Proszę o pilne wsparcie niezależnych mediów. Sytuacja jest trudna, pomimo tego, że też pracuję. Trudno przeżyć od 1 do 1, jest mi naprawdę ciężko. Moje kłopoty finansowe miały się skończyć w październiku, jednak tak się nie stało. Darowizna jest nie tylko dowodem wdzięczności za dłuższe artykuły i krótsze wpisy, lecz to także gwarancją niezależności i częstych publikacji:

1️⃣ Nr konta: 84 1160 2202 0000 0006 1935 5350
Dla: Jarosław Kasperski, tytułem: darowizna
BIC/SWIFT: BIGBPLPWXXX
IBAN: PL84116022020000000619355350

2️⃣ Blik na nr telefonu: 886 489 463
3️⃣ Przez BuyCoffe: [Kliknij tu]
4️⃣ Przez PayPal: [Kliknij tu]