Jarek Kefir Bez Cenzury – Niezależne Media

Publicystyka Jarka Kefira: geopolityka, duchowość, gnostycyzm, analiza elit, alternatywna wizja wydarzeń. Teksty, które otwierają oczy.

Dołącz do 1 791 innych subskrybentów
CZY JESTEŚMY WIĘŹNIAMI NA PLANECIE PIEKŁA?

Globalny hologram oszustwa. Jesteśmy więźniami na planecie piekła

Chciałbym zacząć ten felieton od napisania, że jest to mój swego rodzaju apel do Czytelników. Próbuję w nim odpowiedzieć na pytanie, po co właściwie prowadzę mojego bloga. Po co na nim tyle tematów – od ezoteryki i okultyzmu, poprzez nowoczesną, podziemną psychologię, na spiskach korporacji, polityce i ekonomii kończąc? Jaki jest mój cel, jakie jest modus operandi mojego pisania?

Otóż już rok temu zaakceptowałem fakt, że my, ziemianie, jesteśmy zamknięci w specyficznym hologramie – w symulacji. Każdy system – polityczny, ekonomiczny, psychologiczny, biologiczny, ba, nawet materia namacalna – jest częścią tej globalnej symulacji. Każdy element tych systemów został dokładnie tak opracowany, by ludzie, a wraz z nimi wszystkie inne istoty, maksymalnie cierpieli. To istny majstersztyk kosmicznego sadyzmu, dzieło warte wirtuoza, niczym Hannibala Lectera, ale w stali kosmicznej oczywiście.

Trzeba powiedzieć wprost: piekło jest tutaj, na Ziemi, tej Ziemi. Nosimy je w swoich umysłach. Dokładnie przeanalizowałem te wszystkie mechanizmy. Otóż niemożliwy jest inny stan jak mniejsze lub większe cierpienie. Czy Ci wcieleni mistrzowie ezoteryczni nie doświadczają całego bagna tego świata? Oczywiście, że doświadczają, tylko znają techniki dystansowania się, oczyszczania i emigracji wewnętrznej. Nasze umysły, podświadomości i ego zostały skonstruowane dokładnie tak, by utrudnić nam znalezienie szczęścia i spełnienia.

Priorytetem dla podświadomości jest przetrwanie biologiczne osobnika jak i utrzymanie jego hierarchii w stadzie. Ile razy zdarzało się, że osoba poniewierana, gdy nagle pokonywała lidera / herszta danej grupy, i sama stawała się liderem – sama zachorowała? Podświadomość dostała sygnał, że stado (grupa ludzi) jest zagrożone przywództwem nieprzygotowanego osobnika, i wygenerowała chorobę fizyczną, na przykład raka. Wiele mówi o tym Germańska Nowa Medycyna. Mnóstwo osób jest w ten sposób skazywanych na śmierć przez własne mózgi, które chcą chronić w ten sposób stado (grupę) i rozmnażanie osobników bardziej przygotowanych. Popatrzcie na watahę wilków, do której hierarchiczne grupy ludzkie są bardzo podobne. Tam rozmnaża się para liderów, zaś pozostałe wilki są „dołowane”, poniewierane, i tak prowadzone przez swoje zwierzęce umysły, by nie dostąpiły zaszczytu przewodzenia watahą.

Pokręcona konstrukcja psychologiczna człowieka to nie jedyny element hologramu oszustwa. Ale nie będę się już dalej rozwodził nad tym. Otóż, chcę wyjaśnić kwestię wielotematyczności mojej strony. Najcenniejsze są u mnie treści dotyczące ezoteryki, psychologii, rozwoju. I to je traktuję jako priorytet. Wszelkie inne – polityka, spiski, zdrowie, ekonomia – są kwestiami pobocznymi. Używam ich jako narzędzi do choćby minimalnego poszerzania świadomości Czytelników. Szczególnie politykę traktuję jako instrumentalne narzędzie, bowiem nie upatruję w polityce w której prym wiodą psychopaci, nadziei na zmianę. Tak samo nie kieruję się żadną ziemską ideologią, ani prawicową ani lewicową.


Ogólnie, najbardziej bolesny w rozwoju człowieka jest ten proces, gdy żegna się na zawsze z wszystkim, co „ziemskie”. Przestaje upatrywać nadziei na zmiany w zakłamanej polityce i oszukańczych ideologiach. Oswobadza się z kajdan, jakie tworzą religie. Potem następuje nieuchronny kolaps, w jego psychice, wszelkich innych „ziemskich” systemów. Podważa ekonomię czy medycynę, które są na posyłki korporacji i neoliberalnych rządów. Upadek iluzji biegnie jednak dalej. Najgorsze jest przekroczenie bariery emocji. Iluzje są nie tylko koloryzowane emocjami. To emocje są iluzją! Tak, te piękne, wzniosłe, zapierające dech w piersiach emocje, są elementem całkiem ziemskiego matrixa, hologramu oszustwa, i są stworzone by nami manipulować. Adept tego, co ukrywane, odkrywa w pewnym momencie, że te piękne, kolorowe emocje mają swoją drugą, bardzo brutalną i ewidentnie złą naturę.

Zaczynasz inaczej postrzegać dosłownie cały świat. Widzisz wszędzie zabieganych, zaprogramowanych ludzi, którzy gonią właściwie nie wiadomo za czym i za kim. Przede wszystkim, upatrują oni swoich szans na realizację i szczęście w sferach, które absolutnie szczęścia dać nie mogą. Owszem, emocje dadzą Ci chwilowe rozładowanie, ale będziesz musiał później za nie zapłacić, czy to ślubem, czy to założeniem rodziny z kobietą która Ci te emocje daje, i utrzymywaniem tej rodziny. A wtedy nie ma pomiłuj, chomąto kredytowe na 40 lat, praca na dwa etaty w korpo czy przy maszynie 14 godzin na dobę by utrzymać rodzinę, i witaj w dorosłości, chłopcze młody!

Zauważyłem ogólnie, że proces rozwoju to po prostu proces emigracji wewnętrznej i wyzbywania się tego, co ziemskie. Gdy zdajesz sobie sprawę, że nie musisz ciągle przysłowiowo „gonić na króliczkiem”, nie wiążą Cię zobowiązania typu: „posadzić drzewo, zbudować dom, spłodzić syna/córkę”, to wtedy przychodzi pewna specyficzna ulga, dystans. Bowiem wszyscy chcą to mieć, wszyscy chcą mieć związek, rodzinę, dom / mieszkanie, dzieci. Kłopot jednak w tym, że systemy ekonomiczne są tak sprytnie przemyślane, że pozwolić mogą sobie na to nieliczni. Reszta musi to zdobywać kosztem ogromnych poświęceń i nakładów pracy. Na portalu wp.pl jeden z żonatych i dzieciatych w specyficzny sposób skrytykował tych bezdzietnych. Powiedział on: „wszyscy powinni mieć dzieci! A co, ktoś ma mieć dobrze w życiu?!”.

Im więcej Cię wiąże z tym, co ziemskie, tym bardziej jest ograniczona Twoja wolność. Gdyż wszyscy Ci, którzy mają dobra, na których Ci zależy (keks*, emocje, praca, władza, uznanie, wpływy, komplementy itp) mogą stawiać dowolne warunki i dyktować dowolną cenę. To jest to prawo tzw. wolnego rynku, które działa najbardziej dobitnie także w innych dziedzinach życia niż ekonomia. Ty, chłopcze czy też mężczyzno, masz „zaprogramowany” większy popęd seksualny i mniejszą umiejętność jego kontrolowania. Tobie zależy – „już, teraz, natychmiast”, a kobiecie nie bardzo. Może więc ona zastanawiać się, selekcjonować kandydatów, stawiać warunki, strzelać fochy, wybrzydzać.

Chodzi mi o to, by jak najbardziej podnosić świadomość moich Czytelników. W dalszej konsekwencji, powinniście, w mojej opinii – przeprogramować podświadomość na bardziej pozytywne wzorce, uwolnić się z kajdan matrixa, zakończyć więzy karmiczne na tej planecie. By po prostu nie zostać tutaj, w tym piekle, na przyszłe życie. Jesteśmy tutaj po coś, większość z nas za karę. To taki kosmiczny „Sybir”, który jest przestrzenią dla zesłańców i skazańców z innych miejsc. Czy da się zmienić tą planetę? To kwestia bardzo dyskusyjna. Dlatego ja wolę nie zostawać tutaj na przyszłe życie.

Autor: Jarek Kefir


👍 POLUB, UDOSTĘPNIJ, SKOMENTUJ. DZIĘKI! 🙂

🔥 WAŻNA INFORMACJA: Pomoc niezależnym mediom to gwarancja częstych i regularnych publikacji na ukrywane i zakazane tematy. Guru musi wmówić adeptowi, że ma on problem, a guru i jego religia ma na problem adepta odpowiedź. Często ta „odpowiedź” kosztuje niemałe pieniądze, wydane np na ich kursy. U mnie tego nie ma, mówię Ci: jesteś w porządku i rozwijaj się w byciu w porządku jeszcze bardziej. Publikuję też na mocno kontrowersyjne tematy, także dla osób z naszego rozwojowego światka. Dlatego pomoc Was, ostatnich bojowników o prawdę, jest dla mnie bardzo ważna. Jeśli chcesz to zrobić, spójrz na poniższe opcje. Dzięki!

1️⃣ KONTO: 16 1020 4795 0000 9102 0139 6282
Dla: Jarosław Adam / Tytułem: darowizna

SPOZA POLSKI:
-Konto: 16 1020 4795 0000 9102 0139 6282
-BIC (Swift): BPKOPLPW
-IBAN: PL16102047950000910201396282

2️⃣ PAY PAL: https://www.paypal.com/cgi-bin/webscr?cmd=_s-xclick&hosted_button_id=QFQ8UFRVAKUCG

3️⃣ PRZEZ BTC: bc1qlx8la2wdmfwnsx8kfr27tu43u0ux6fyamhnevm

4️⃣ BUY COFFE: https://buycoffee.to/kefir


Odkryj więcej z Jarek Kefir Bez Cenzury – Niezależne Media

Zapisz się, aby otrzymywać najnowsze wpisy na swój adres e-mail.

39 odpowiedzi na „CZY JESTEŚMY WIĘŹNIAMI NA PLANECIE PIEKŁA?”

  1. Awatar Enne
    Enne

    Reasumując: zostałeś gnostykiem.

    Polubienie

  2. Awatar Anna555
    Anna555

    Nie wiem, czy pan Jacek – właściciel bloga czyta komentarze, ale ja tu widzę dziwne podejście do kobiet, już w kolejnym Pana tekście. Panie Jarku widać Pana uprzedzenie do płci przeciwnej. W tekście zwraca się Pan tylko do mężczyzn. Trochę to dziwne, zważywszy, że jest Pan taką światłą osobą. My, kobiety naprawdę nie jesteśmy z innej planety i nie wszystkie czyhamy tylko na bogatego faceta, aby go złapać na dziecko i później wyciągać pieniądze po kasę. Trochę Pan demonizuje instytucje małżenstwa. Oczywiście zgadzam się, że w większości rodzin występują mniejsze i większe patologie, ale płeć nie ma tu żadnego znaczenia!!!
    Ps. Jedna szkoła mówi, że aby już na Ziemię nigdy nie wrócić trzeba przestać jeść zwierzęta, mieć w sobie miłość do wszystkich istot i nigdy nie oceniać innych…

    Polubienie

    1. Awatar Kasia
      Kasia

      Anno oprócz tego, że przyznaję Ci rację w kwestii uprzedzenia do kobiet na tym blogu, to bardzo mnie zainteresowało co napisałaś o tym co trzeba spełnić aby powtórnie na ziemię nie wrócić. Nie powiem,że jest to moja obsesja,ale od dłuższego czasu myślę,że nigdy bym się tu już nie chciała odrodzić. To planeta niesprawiedliwości i cierpienia. Nawet jeśli to mnie nie dotyczy,to tak samo boli krzywda innych. Czy mogłabyś zatem mi podać jakieś źródło do przestudiowania?rzucić jakieś hasło do rozwinięcia 🙂 będę ogromnie wdzięczna. Pozdrawiam serdecznie i świątecznie 🙂

      Polubione przez 1 osoba

  3. Awatar szymon wiejkowski
    szymon wiejkowski

    SENS i ROZUM

    Im rozleglejszy jest sens, tym trudniej ogarnąć go rozumem. Nieskończony sens z konieczności wymyka się możliwościom pojmowania skończonego bytu. Tam, gdzie poddaje się nauka, zaczyna się mądrość.
    – Viktor Frankly

    No i na dziś już starczy siania chaosu.

    Polubienie

  4. Awatar szymon wiejkowski
    szymon wiejkowski

    Emergencja, Komórki duch, Id stwarzane przez wyższy poziom złożoności.
    Wszystko jest duchowe, a w świecie fizycznym traci trochę ze swojej duchowości. Duchowość jest prawdziwą esencją rzeczy, które w świecie fizycznym się rozmywa bo musi współgrać razem w większym organizmie.

    Polubienie

  5. Awatar szymon wiejkowski
    szymon wiejkowski


    Fajne…

    Polubienie

  6. Awatar szymon wiejkowski
    szymon wiejkowski

    Globalny Hologram Oszustwa? – No tak to Prawda, dla każdego komu chce się myśleć samodzielnie. Nie wiem czy to o czym teraz myślę jest „godne temu”, aby znaleźć się w tym miejscu, ale spróbuję szybko „wyłuszczyć”, gdzie wędrują moje myśli, prawdopodobnie to wyjdzie, bez ładu i składu, ale puki co brakuje mi chęci i wiary, w to iż warto poświęcić 5 minut ze swojego życia aby, opowiedzieć swoją bajkę o tym, że trzeba pisać szczerze, a nie to czego oczekuje od nas widownia. Oki ludziska przechodzę w wyższy stan Ha… Ha! Czyli zamierzam pisać z podświadomości, a więc w formie trudnej do rozszyfrowania. Jak ostatnio zakumunikowałem zaczęłem czytać Viktor Franka i w umyśle pozostał mi obraz jego praw dymensjonalnych, gdyż są one zapożyczeniem z logiki dla psychologi, no… mógłbym skupić się na tej linii rozumowania i napisałbym zupełnie na inny temat o którym chciałbym napisać.Oki,,, Wstęp za długi i niepotrzebny więc piszę co obecnie mam w głowie…
    Figura koła i prostokąta w wyższym wymiarze tworzą walec lub szklankę, czyli rzecz o nowych właściwościach mimo, że koło i prostokąt, są swoimi zaprzeczeniami, tak jak dwa silnie wybuchowe pierwiastki H i O tworzą wodę, którą gasi się ogień.
    Jeszcze ciekawszą, rzecz dostrzeżemy, redukując bryłę trójwymiarową do wymiarów dwóch – uzyskamy cały multum możliwości, ale będzie nam się wydawać, że niesprzeczna logicznie jest tylko jedna np. koło bo przecież koło i kwadrat nie są ze sobą tożsame. Na tym polega błąd redukcjonalizmu, iż zapomina o tym, że obiekty w większej liczbie związków uzyskują nowe właściwości – zjawiska emergentne.
    Dlatego żadna z dziedzin naukowych racji nie ma, bo bada przedmiot trójwymiarowy ze swojej strony i widzą tylko jeden rzut bryły, aby być najbliżej prawdy trzeba badać bryłę z każdej strony – trzeba szczerze zainteresować się bryłą, może nawet trzeba pokochać przedmiot swojej analizy – no i mamy istotę miłości w sensie egzystencjalnym – miłością jest poświęcenie siebie, swojego ciała, umysłowości i swojego czasu na poznawanie i stapianie się z osobą którą się wybrało w sposób nielogiczny, bo nie opierający się na rozsądku, bo jeśli byśmy postępowali w sposób racjonalny to nigdy nie zaryzykowalibyśmy wszystkiego w sensie biologiczny jest to wyłączenie skomplikowanego arsenału immunologicznego i wpuszczenie czegoś zupełnie nieznanego i obcego do swojego wnętrze (wirusa) z wiarą, że nie zrobi nam krzywdy. Tu sensy się zlewają mamy już fizykę półprzepuszczalnych błon komórkowych, mamy biologię żyjącej komórki, mamy też jej psychologie – co najtrudniej jest nam zaakceptować, że coś tak małego jest zdolne do rzeczy zupełnie ludzkich, poszczególne komórki mają pełny zestaw ludzkich chorób psychicznych, też potrafią kochać bezwarunkowo, też potrafią nie mieć sumienia i potrafią być zupełnie apatyczne, bywają narcystyczne i schizofreniczne, potrafią współpracować dla dobra organizmu, ale potrafią się też zbuntować i się na nim zemścić powodując jego biologiczny rozpad i śmierć czyli powrót systemu do wersji nieemergentnej, uboższej i zredukowanej. Każda wiedza opierająca się na specjalizacji jest po prostu naiwna, bo liczy na to że nie trzeba poznawać czegoś obcego i ryzykować, że się tego nie zrozumie albo że się oszaleje z miłości do czegoś nad czym nie będziemy w stanie zapanować i oddamy wszystko temu czemuś nowemu, czyli w sensie filozofii świadomości – popełnimy samobójstwo, gdyż zniszczymy siebie jakim się pamiętaliśmy , czyli w systemie historycznym podważymy wiarę, w molekularny przekaz informacji genetycznej od naszych przodków i że w pewnym sensie zawsze jesteśmy trochę nimi, a w sensie socjologii buntujemy się na przekór swoim rodzicom aby przyjąć jakąś ideologie, która będzie przeciwnością swoich „Starych”, czyli podważamy autorytet, bo mamy pozytywną wiarę, że nie wszystko zostało już odkryte… No nie wiem co Wam tutaj nabazgrałem, może komuś zechce się to rozszyfrowywać, może ktoś zażąda sprostowania – „ O co Ci Facet chodzi, bo nie Czaje Bajki, ale chętnie czytam sobie takie rzeczy, aby mieć bardziej kolorowe sny” – no nie wiem, ale może zechce mi się napisać wersje dla Warchołów – nie obrażać się, bo to nie jest słowo nacechowane negatywnie, no ale wszystko jest kwestią przypadku… He He… Bądź sensu.

    Polubienie

  7. Awatar Tom
    Tom

    Witam, może uda mi się rzucić nieco światła na interpretację choroby wg. Germańskiej Nowej Medycyny, cyt: „Ile razy zdarzało się, że osoba poniewierana, gdy nagle pokonywała lidera / herszta danej grupy, i sama stawała się liderem – sama zachorowała? Podświadomość dostała sygnał, że stado (grupa ludzi) jest zagrożone przywództwem nieprzygotowanego osobnika, i wygenerowała chorobę fizyczną, na przykład raka. Wiele mówi o tym Germańska Nowa Medycyna”
    W takim przypadku choroba jest reakcją organizmu na rozwiązanie konfliktu i przywraca porządek na planie fizycznym (organizm) po przywróceniu go w relacjach grupy. W skrócie wg. mnie wygląda to tak. Lider poniewierający podwładnym stworzył możliwość powstania w nim konfliktu rewirowego. Po rozwiązaniu konfliktu nowy lider ma okazję zrozumieć poprzez swoją chorobę jakie czekają go konsekwencje jeśli będzie kontynuował zwyczaje poprzedniego przywódcy. Jeśli zrozumie chorobę i całą sytuację to jest szansa że i on o grupa skorzystają na tym bardzo.

    Polubienie

  8. Awatar adam
    adam

    „…Trzeba powiedzieć wprost: piekło jest tutaj, na Ziemi, tej Ziemi. Nosimy je w swoich umysłach…”
    Uważam, że nie zawsze tak było. Kiedyś Ziemia i ludzie nie byli tak zaszczuci postępem i żyło się zapewne „spokojniej”
    ALE! jeżeli, przyjąć by tezę o tym, że jesteśmy hodowani przez /?/ coś tam, to ten hodowca zauważył, że więcej ma od NAS energii, gdy jesteśmy źli, wrodzy, podzieleni, wywyższający się, brutalni, fałszywi itd. itp. niż gdy na Ziemi mielibyśmy żyć w spokoju nie zamartwiając się nadto.
    Jakieś egregory, doją NAS i naszą Planetę jak kozę 😉

    Polubione przez 1 osoba

  9. Awatar IvanKruk
    IvanKruk

    Witaj Kefirze,

    Urodziłeś się tutaj na Ziemi w określonym momencie historii i określonym miejscu geograficznym w określonych realiach społecznych i psychologicznych. Jak wszyscy inni uczestniczysz w – jesteś kroplą w rzece życia tej planety. Niestety większość nas – kropli, ma świadomość własnej odrębności – każdy chciałby być idealna kroplą o sferycznym kształcie – stykać się z innymi punktowo w ściśle określonych miejscach i bez nacisku. Tymczasem inni swoim parciem formują nas w naszych oczach w niepełnowartościowe bezkształtne coś. Dlatego rzeczywistość rzeki życia wydaje nam się nieznośnie bolesna. Ale to tylko złudzenie. Tak samo złudzeniem może być dramat współczesnego życia. Poczytaj sobie jak żyli ludzie jeszcze 200 lat temu, jakie były wtedy relacje w rodzinie, jak bezwzględna była wtedy walka o byt. To co się teraz wyprawia, to tylko namiastka tamtych realiów. Jako społeczność globalna, pomimo wszystkich współczesnych niedogodności, zauważa się bardzo wyraźny rozwój w kierunku poszanowania drugiego człowieka, przyrody, Ziemi jako całości. My wszyscy i każdy z osobna, swoim większym lub mniejszym zaangażowaniem w zrozumienie istoty życia, poprawy relacji z otoczeniem, popychamy rozwój w górę, zgodnie z biegiem tej rzeki ku zrozumieniu własnej – boskiej natury przez wszystkie istoty.

    Złudzenie osobistego cierpienia przejawia się też na indywidualnym poziomie. Nie cierpisz dlatego że jesteś bateryjką i ktoś, kto czerpie z ciebie energię, pobudza ośrodki bólu wciąż na nowo. Właściwie, jest możliwe że ktoś się podpiął i stara się stwarzać warunki maksymalnej produkcji takiej energii, ale powód cierpienia jest zupełnie w innym miejscu – w tobie! Dam tobie przykład. Kiedyś po przeczytaniu książki „Sai Baba mówi do Zachodu” postanowiłem wypróbować radę, jaką dawał Sai Baba do wszystkich – po prostu oddać się Najwyższemu, Bogu, Wyższej Jaźni, Nadświadomości (do wyboru), niech prowadzi przez życie. Ponieważ wtedy moja sytuacja materialna była mocno podbramkowa (6 miesięcy bez pracy) – tym chętniej na to przystałem – w zasadzie nie miałem wiele do stracenia. Jakieś 2 tygodnie później znalazłem pracę. Co prawda daleko i za naprawdę marne pieniądze ale zawsze pracę. Ucieszyłem się bardzo, ale na miejscu szybko mina mi zrzedła. Okazało się że kadra kierownicza tak zwyczajnie i dla sportu znęca się psychicznie na swoimi podwładnymi. Do tej pory wystarczało naprawdę niewiele, abym szybko zmieniał pracę, ale tym razem puste konto i przyrzeczenie oddania się kierowaniu przez wyższe – duchowe siły wprowadziły mnie w stan odrętwienia. Wewnętrznie byłem przerażony i czułem się jak w matni i potrzasku bez wyjścia. Pytałem tego tam na górze, czy to aby na pewno jego wola abym tam pracował – otrzymywałem wyłącznie potwierdzenia. Było mi bardzo źle. Jednak na dnie kryzysu, uświadomiłem sobie, że ja, przez całe moje życie nie robiłem niczego innego poza ucieczką z trudnych sytuacji. Nigdy nie konfrontowałem się z trudnościami, zawsze było we mnie tylko szukanie drogi obejścia. Dopiero wtedy poczułem w sobie Jego poparcie i siłę aby postawić się kierownikom.
    Widzisz, gdyby nie to traumatyczne przeżycie, nigdy bym nie dostrzegł prostej prawdy o sobie. Tamto cierpienie mało wyjątkowo głęboki sens. Później też to tak biegło – ilekroć czułem się mocno niekomfortowo – szukałem w SOBIE powodów takiego stanu rzeczy – i zazwyczaj znajdowałem.

    Dlatego zamiast narzekać i szukać dróg ucieczki, pomyśl co w tobie jest takiego, co zabrania ci patrzeć do środka.

    Polubienie

  10. Awatar alexa8
    alexa8

    juz chcialam skrytykowac na wstepie,nie czytajac artykulu ….i z reka na sercu ,ciesze sie ze tego nie zrobilam 🙂 artykul ciekawy moim skromnym zdaniem, miedzy wierszami czuje widze i slysze obsesyjny afront do kobiet i tu moim zdaniem popelniasz radykalny karygodny blad Jarku.,ani Ty ani Ja nie jestesmy lepsi lub gorsi,o tak mamy odmienne postrzeganie swiata,sorry ale gdybys sie dokopal naprawde glebokiej swojej wlasnej swiadomosci Twojego bycia,duzo swoich tekstow bys poprostu …no coz skasowal. Sa rzeczy……..tego sie nie czuje , to sie poprostu wie .Natomiast odpowiedzi tych wyzej osob,sa hmmm ,no poprostu wspaniale ,z calym szacunkiem 🙂 :)…i tak na koniec….robisz kawal dobrej roboty,u mnie od Ciebie sie zaczelo…..ale to nie wszystko,trzeba isc dalej…..Swiadomosc i przebudzenie boli,reszta inna otepia.Z calym szacunem 🙂

    Polubienie

  11. Awatar kinga
    kinga

    Ziemią rządzi zbuntowany anioł, a wysokiej rangi politycy i wszyscy rządni władzy oraz wykorzystujący ją dla własnych egoistycznych celów są jego sługami. Dlatego jest taki ucisk na ziemi i będzie dotąd aż dobro zwycięży zło. Ludzie są zbyt materialistycznie nastawieni do życia, dlatego nie potrafią sami się obronić, lecz mamy obrońcę w Chrystusie, naszym Odkupicielu. W Nim nasza moc i wytrwanie zanim powróci na ziemię i nas uwolni od wszelkiego zła. Nasza wiedza jest bardzo ograniczona, dlatego trudno nam pojąc sens tego wszystkiego, co nas otacza i tworzy. Myślimy, że tylko tu i teraz jest nasze życie, bo żyjemy w świecie materialnym i materializm nas pochłania zupełnie, lecz jesteśmy w rzeczywistości bardziej duchowi niż materialni ( nasze myśli, uczucia wszystko, to co nieuchwytne, niewidoczne świadczy o tym ). Powinniśmy zrozumieć, że to co materialne jest zniszczalne, a to co duchowe wieczne. Zatem nie powinniśmy żyć egoistycznie i wszelkie ziemskie dobra zagarniać dla siebie, lecz dzielić się nimi, bo to wszystko co nas otacza należy do nas wszystkich, również wiedza i jest nam dane, by dzielić się, a nie zawłaszczać tylko dla siebie. Gdybyśmy to pojęli, bylibyśmy o wiele szczęśliwsi i spełnieni również w naszych rodzinach, związkach itp.

    Polubienie

    1. Awatar gmo zabija
      gmo zabija

      nastepny krzyzykowiec nie znajacy historii slowian… w biblii ani razu nie jest wspomniane slowo rasa biala, yahwistyczne religie tycza sie zydow arabow skosow itd biala rasa ma jedynego bozka ktorym jest natura i i jej stworzyciela zeus(peruna) wespol z innymi andromedanami, ojcem jezusa jest agresywny kosmiczny bandyta yahwe=pan=allah, jezus odbiera sily jednostce o samostanowieniu o sobie, tylko dorosli z mentalnoscia dziecka moga popasc w taka zydowska ideologie chstianow z jordanu, xstianie przyniesli nam tortury morderstwa wojny itd zycze odprogramowac sie, wyklady pani zieba-milek o ktorych wspomnial kefir jak najbardziej dla ciebie

      Polubienie

      1. Awatar kinga
        kinga

        Pewnie sądzisz, że masz rację na wyłączność, a nie pomyślałeś czasem, że nie zjadłeś wszystkich rozumów i prawda jest zupełnie inna niż myślisz? Wiara w jedynego Boga dotyczy wszystkich ludzi bez względu na ich pochodzenie, czy zamieszkanie. Bóg stworzył wszystko i wszystkich, więc co znaczą twoje słowa naprzeciw Jego, które są zapisane w Biblii…? Człowiek, który z pokorą poszukuje prawdy i nie myśli o sobie, że jest wszechwiedzący dociera do niej z czasem. Wielu ludzi, również uczonych tego doświadczyło i opisało, a pod wpływem tej wiedzy i większej dzięki niej świadomości oraz doświadczeń z nią związanych oddało Chwałę Bogu widząc swą małość i Jego miłość, która pokonuje przepaść między Bogiem a człowiekiem. Poza tym to nie chrześcijanie wywołują wojny, a zakłamanie i egoizm, który szerzy się na świecie.

        Polubienie

        1. Awatar gmo zabija
          gmo zabija

          mylisz swojego ksiezycowego bozka ET mieszkajacego w obcym statku kosmicznym zwanym ksiezyc zwanego yahwe,panem,allahem ktory poprzez chaneling podyktowal teksty bibli koranu talmudu dla swoich diabelskich planow tj stalym pozbawianiem energi zyciowej z „wiernych” albo inaczej biernych beznadziejnych z bogiem ktory jest tak naprawde wspolna swiadomoscia nas wszystkich ktora wszystko tworzy swiadomie badz nie, biblia to tylko 2000 tysiace lat, slowianie a w zasadzie andromedanie lirianie pelasgianie heleni istnieja na ziemi 3.5 miliona lat !!! wiec o czym tu mowic, religie to smierc duszy to uzaleznienie jak kazde inne, religie przyniosly tortury wojny i smierc…
          religie to latwizna nic nie zalezy ode mnie wszystko zalezy od ET… na szczescie stare cioty religijne odchodza do lamusa bo nic tylko trzymaja kraj na kolanach w biedzie smutku i nieustannym biczowaniu sie

          Polubienie

  12. Awatar Nie ma wirusów
    Nie ma wirusów

    Dziś znalazłam to: Tresura Matrixa

    może się komuś przyda 🙂

    Polubione przez 1 osoba

  13. Awatar Kasia
    Kasia

    Jarek, każda osoba myśląca i skromna zarazem będzie się zastanawiać w którymś momencie czy to co robi ma sens, bo im więcej poznajesz, im więcej posiadasz wiedzy, tym zdajesz sobie sprawę, że jest ona nieskończona 🙂 tylko pseudonaukowcy – bufony będą się pławić w swoim szczątkowym poznaniu czegoś i wywyższać ponad innych, nie biorąc pod uwagę faktu, że innych może to g….no obchodzić i że są fachmanami np. w prawidłowym sadzeniu iglaka typu skalistego 😉 Więc do sedna, osobiście ogromnie się cieszę, że jest taki Kefir, poszukiwacz i zapodawacz tematów, które w mojej głowie gdzieś są, ale są właśnie przez Kefira werbalizowane. Masz najlepszą na świecie zdolność doboru cytatów do tematu, potrafisz to po mistrzowsku rozwinąć. Widać, że nie jest ci obojętny los ludzi, bo za pośrednictwem bloga chcesz im cos uświadomić, lub poddać temat do dalszego rozwinięcia. Dla mnie tematem, który spędzał mi sen z oczu był system, dopóki nie zaczęłam moich własnych poszukiwań, co tu zrobić, by nie czuć ciężaru, którego nie jestem sprawcą, a go do cholery odczuwam. Diagnoza – różne próby – aktualnie zaczynam być sobą 😉 ale ponieważ mam jeszcze małe dziecko, to mocno mnie interesuje każdy temat związany z systemem, który ingeruje w dziecko w procesie socjalizacji. Dlatego skończyłam socjologię, bo musiałam mieć jakąś tam bazę do odbicia. I co mogę powiedzieć: na podstawie moich absolutnie złych doświadczeń ze szkoły, a potem słuchania idiotycznego: no tak jest, trzeba się przyzwyczaić (np. do patologii oceniania, czy rywalizacji itp), powiedziałam dość, moje dziecko tego mieć nie będzie. No i też widziałam te głupkowate uśmieszki i komentarze, że przecież dziecka nie uchronię przez całe życie, że lepiej od dziecka przyzwyczajać….no pewnie, do patologii mam świadomie przyzwyczajać??? największy absurd jaki słyszałam, a przecież jeśli dziecko będzie miało z tym do czynienia od małego, to się będzie na to zgadzać też potem. A moja „teoria” jest taka: dziecko przyjmuje bodźce ze świata i się ich uczy, taki program wykorzystywany przez system, by potem mieć dorosłych biernych niewolników. Jeśli widzi przyzwolenie na coś, również poprzez przymus do nauki, gdy tego nie chce, przymus do uczęszczania do szkoły i to na 8 rano!!!! brrrr…. to potem będzie to traktował jako coś co może wystąpić i niekoniecznie będzie tego unikać. Nawet się nie zastanowi, że może to być coś co powinien lub może zmienić. Moje dziecko chodzi (dodam bardzo nieregularnie, bo woli być ze mną, nawet w pracy 😉 ) do przedszkola z systemem Montessori i notorycznie jesteśmy spóźnieni, bo on lubi spać 🙂 a czemu ja mam go budzić, niech się wyśpi 😀 za to lubi sobie wieczorem poszaleć, no i też nic nie mówię, czemu ma się męczyć wczesnym chodzeniem do łóżka skoro on jest naturalnie wybitną sową – najlepsza zabawa i pomysły ma w nocy 😉 no i Kefir, bo się rozciągnęłam z tym pisaniem, coś się jednak zmienia na świecie! wszystko się bowiem zaczyna od dziecka…. to rzutuje na całe późniejsze życie! polecam film, zapodała mi go siostra, do niedawna z mocnym „programem systemowym” 😉 ale chyba od mojego ciągłego gadania o potrzebie całkowitych zmian w myśleniu, ona tez zaczęła pomalutku się otwierać 😀 obejrzyj zwiastun (a może już widziałeś, bo Ty wiesz bardzo dużo 🙂 ) podobno już jest w niektórych kinach, ja obejrzę jak wrócę do Polski w połowie grudnia.

    Pozdrawiam i przesyłam pozytywną energię!!! 😀

    Polubienie

    1. Awatar babka
      babka

      brawo!:)nie bede rozwijac tematu bo juz go pieknie rozwinelas, ale tylko dodam, ze wlasnie od pewnego czasu twierdze ze te wszystkie ustalone godziny przez ogol czy dotyczace pracy, szkoly czy pojscia spac bo tak pan doktorek twierdzi dla naszego dobra sa jednym wielkim klamstwem:(nalezy sluchac wlasnego organizmu w kazdym temacie i druga gorsza moja opinia – te wszystkie prace sa bezuzyteczne i szkoly tez:)naardziej wartosciowa praca to ta wokol domu i w srodku i tylko taka da szczescie, zdrowie…reszta to strata czasu, tak samo z dotychczasowa nauka ktora jest jedna wielka porazka, pzdr

      Polubienie

  14. Awatar szymon wiejkowski
    szymon wiejkowski

    Wszystko poprawnie Jarku przemyślałeś i nie sposób się z Tobą nie zgodzić. Tylko pewne ale… Za bardzo się zagalopowałeś, że jeśli założysz rodzinę, to już jest po tobie i zostaniesz skonsumowany przez indyjską boginie. Ludzie są różni, a my w pewnym, może i niewielkim ale zawsze jakimś stopniu mamy wpływ na drugich. Naprawdę małżeństwo to nie pole bitwy, gdzie ścierają się dwie armie, w moim przypadku to było raczej wspólne wspinanie się na wyżyny, nikt nie chciał wyłącznie brać i nikt też nie zamierzał się poświęcać ale każdy chciał pomagać, bo po prostu człowiek jednak potrafi kochać i bez miłości nie ma szansy na rozwój. Powiesz, że i tak zostanę zdradzony? No i cóż z tego? Niech się dzieję! Czy to może mnie zaboleć? Otóż nie zaboli mnie to wcale. A będzie kolejną szkołą na tym łez padole. Będzie mi żal mojego poświęcenia, czasu i pieniędzy? Czemuś trzeba się poświęcać, na coś tracić czas i na coś wydawać pieniądze. Powiesz, że rozsądniej jest wydawać na siebie? Siebie rozwijać i na siebie tracić czas? To troszkę trąci Narcyzmem i Egoizmem. Ja podobnie jak i Ty bardzo głęboko zbadałem ten świat iluzji i cierpienia, ale odkryłem że we dwóch jest po prostu uczciwiej i raźniej. Ja wolę poznawać dwa pierwiastki, niż tkwić w jednym – takie życie jest niezdrowe. A czy ktokolwiek ma prawo mieć wobec mnie jakiekolwiek oczekiwania? Jestem przede wszystkim przecież człowiekiem, a nie definicją abstrakcyjnego słowa „mąż”. Ja też przecież nie zamierzam nikomu narzucać swojej woli – to wyjaśniliśmy sobie na samym początku, że nikt nie będzie niczyim katem, a związek polega na uczciwości i jakoś od 11lat żadne z nas nie naruszyło niepisanego prawa. Możesz zawsze powiedzieć, że nie nie jestem wszechwidzący, ale przecież nikt nie jest i to takie same insunuacje. Ja myślę że istnieją jednak takie osoby, które są i wolne i uczciwe, te dwa słowa przecież nie są swoimi zaprzeczeniami.

    Polubienie

    1. Awatar gmo zabija
      gmo zabija

      we dwoje razniej chyba ale znalezc polowke to niezla sztuka, wiekszosc bab to h uje z cycami jak mowi moj kolega i cos w tym jest

      Polubienie

      1. Awatar szymon wiejkowski
        szymon wiejkowski

        „Tego kwiatu jest pół światu – a trzy czwarte Huja warte” – też dobre powiedzonko…

        Polubienie

        1. Awatar Krystyna
          Krystyna

          Do ,, szymon wiejkowski pisze:
          24 Listopad 2014 o 19:28″

          ,, „Tego kwiatu jest pół światu – a trzy czwarte Huja warte” – też dobre powiedzonko…”

          Drogi Szymonie
          Powiedzonko, jak powiedzonko, ale warte głębszego zastanowienia i spojrzenia na jego treść z nieco innej perspektywy. Zastanawia mnie druga jego część, w której przeważającą ilość kobiet ocenia się negatywnie. I jeszcze nie w tym rzecz, ale w fakcie, do czego się porównuje płeć żeńską, aby z dobitnością podkreślić jej małą wartość, nieprzydatność, negatywność etc.
          Nie mi stawać w szranki z zacnym językoznawcą, profesorem, panem Janem Miodkiem na temat źródeł, historii i autorów słów i ich znaczeń, ale podejrzewam, że to właśnie mężczyźni są twórcami określeń, w których, chcąc wyrazić swoją dezaprobatę, negację czegoś lub kogoś, porównują do swojej części ciała, dając przez to wyraz jej małej, zbędnej wartości.
          Aby nie być gołosłowną, kilka przykładów:
          ,, ale ta pogoda jest chujowa” – pogoda jest zła, brzydka
          ,, to życie jest chujowe” – życie jest trudne do zniesienia
          ,, byłem dla niego, jak brat, a on okazał się wielkim chujem” – wielkim niewdzięcznikiem, złym, niegodziwym
          ,, ale się chujowo czuję” – czuję się źle, niekomfortowo, nieprzyjemnie
          ,, a na chuj mi to!” – jest mi nie potrzebne, zbędne, szkodliwe …
          I można by mnożyć, ale to już wystarczy, aby zrozumieć, że wszelkie negatywne wibracje, zawierające się w słowach: zło, brzydota, przygniatający ciężar, niewdzięczność, niegodziwość, nieprzyjemność, dyskomfort, zbędność, szkodliwość wtłaczane są w jedno, malutkie określenie – chuj, używane jako wulgarna nazwa męskiej części ciała.
          Gdyby męski członek miał własny umysł i własne odczucia, szlag by go trafił na miejscu, za takie porównania! Z pewnością odmówiłby jakiegokolwiek posłuszeństwa! [HAHAHA!] A może własnie dlatego czasami odmawia?! I można go przebłagać jedynie podstępem, czyli chemią?!
          Więc panowie [ do zainteresowanych] trochę szacunku dla własnego ciała, a zwłaszcza do tego, co waszym zdaniem bardzo cenne! [Ja nie wymyśliłam nazwy ,,klejnoty”!]
          Dla przykładu nie mogłabym powiedzieć ,, Mężczyźni są niestety warci tyle, co piersi kobiety” I nie sądzę, aby któraś z pań czuła się dobrze wypowiadając takie słowa.

          Jak widzisz, drogi Szymonie, każdy temat nadaje się do przefilozofowania! hihi!
          Może temat trochę ch….y, ale nie dla filozofa!
          Ach! … Można by jeszcze, jakże zindywidualizowanej formie pasjonująco ekscytujących deliberacji powyższych dodać transcendentalności w egzystencjalno duchowym, acz nie komparatystycznym wymiarze ……

          Serdecznie pozdrawiam.
          No przecież nie można cały czas na poważnie!!! Mózg też chce odpocząć!
          ———————–
          W pociągu siedzą na przeciwko siebie dwaj mężczyźni. Jeden pyta:
          – Przepraszam, która godzina?
          – Szesnasta dwie – odpowiada drugi.
          – Przepraszam pana bardzo – wtrąca ten pierwszy. – Czy moglibyśmy o tym podyskutować?

          Polubienie

          1. Awatar szymon wiejkowski
            szymon wiejkowski

            A witam!
            No i trafiłem… Może i późno, ale lepiej późno niż wcale.
            Krótko mówiąc twój styl pisania, robi piorunujące wrażenie, a jeszcze więcej niesie treści w tak znikomej objętości tekstu.
            Od razu dzięks na początku za temat do rozmyślań. Faktycznie tak jest, ale co z Cipą? Hm? No tak kojarzy się z czymś hujowym, mimo iż jest zdawołoby się zaprzeczeniem. Osobiście myślę, że wszystko zależy od indywidualnych definicji, ale chyba większość męnszczyzn słowa hujowy używa w znaczeniu: „beznadziejnie ale nic nie poradzisz, trzeba przecierpieć”, a słowa cipa: „może i ładny, uległy i nic do niego nie mam, ale na huj mi taki mężczyzna, aby musiał robić za siebie i za niego”, a może po prostu wszystko zależy od osoby czytającej, bo kobiety lubią mieć obok siebie pizdy, a potrzebują huji, a mężczyźni na odwrót. Tak wiem błędów kupa, ale Huj i kamieni kupa!
            Dobranoc!

            Polubienie

    2. Awatar R3
      R3

      szymon wiejkowski pisze:
      „bez miłości nie ma szansy na rozwój”

      Kolego zdefiniuj co rozumiesz poprzez „miłość” , bo dla mnie powyższe stwierdzenie to zwykły slogan bezwzględnie związany z matrixem.

      szymon wiejkowski pisze:
      „Powiesz, że rozsądniej jest wydawać na siebie? Siebie rozwijać i na siebie tracić czas? To troszkę trąci Narcyzmem i Egoizmem”

      To ogólnie przyjęte przez społeczeństwo przekonanie to już klasyka manipulacji systemu, choć na pierwszy rzut oka wydaje się być pozytywne. Niszczy przede wszystkim osoby wrażliwe i o dużej empatii, ma jednak destrukcyjny wpływ na całą ludzkość. Moim zdaniem gdyby wszyscy działali w życiu kierując się zdrowym egoizmem starając się jednocześnie nie szkodzić świadomie innym, i nie czerpać korzyści bazując na szkodzie innych świat byłby dużo lepszym miejscem. A tak mamy świat pełen „dobrych ludzi”, „nie egoistów” inwestujących czas, pieniądze i energię w swoich bliskich, jednocześnie „obcych” traktując jak ścierwo. Nie jeden bandzior, polityk, biznesmen czy ktoś wysoko postawiony w korpo jest kochającym mężem, ojcem itd. a wiadomo jak zdarza im się traktować ludzi z poza kręgu najbliższych.

      Polubione przez 1 osoba

      1. Awatar R3
        R3

        Trochę nie doprecyzowałem mojego toku myślenia 🙂

        Bycie zdrowym egoistą wcale nie stoi na przeszkodzie by w razie potrzeby komuś podać rękę czy pomóc w potrzebie.
        W obecnej sytuacji właśnie ogólnie jest bardzo egoistyczny i bezwzględny klimat. Wielu ludzi działa na zasadzie rodzina najważniejsza i w mię dobra MOJEJ rodziny mogę poświęcić, krzywdzić czy wykorzystywać innych. A nie da się ukryć że bardzo często tak jest na tym świecie. Czy to już nie egoizm? Ktoś taki to jak najbardziej egoista bo inwestując w rodzinę także inwestuje w siebie.

        Polubienie

        1. Awatar szymon wiejkowski
          szymon wiejkowski

          Witam!
          No widzisz? Już sobie odpowiedziałeś. Trochę późno zobaczyłem te wpisy, ale lepiej późno niż wcale. Ty jesteś osobą, która się wacha, po której stronie stanąc, ale prawda jest okrutna – o wiele łatwiej jest stanąć po stronie silniejszego, a dalej głosić, że jest się altruistą, albo zabijać i wykorzystywać dla własnych genów i być rozgrzeszonym przez Boga, bo rzecież to ja mam prawo oszukiwać i wykorzystywać, a inni mnie nie mogą krzywdzić, tak jak ja ich krzywdzę.
          Wszystko w gruncie rzeczy rozgrywa się właśnie na takiej powierzchni Matrixa, a nie w jego głębinach, prawda jest po prostu nie do przełknięcia dla ludzi wrażliwych, zaakceptownie programu Matrixa równa się zapomnieniu o prawdzie i wyżeczenie się siebie samego, wraz ze swoim człowieczeństwem, co powoduje w naszych organizmach reakcję obronną w formie chorób psychicznych.

          Polubienie

          1. Awatar Krystyna
            Krystyna

            Szymon, czy mógłbyś wyjaśnić mi, o co chodzi z tym matrixem i to w dodatku pisanym z dużej litery? Skąd takie uwielbienie dla tego słowa?
            Np. ,,no wiesz, nie powiem do szefa, że jest skończonym łajdakiem – przecież wylałby mnie od razu” – czy to nie mały matrix?
            ,,och, jaka piękna, zmysłowa kobieta! Wyobraziłem sobie, że leżę z nią na plaży u wybrzeży Malibu. Nic więcej nie robię, tylko leżę … No cóż, mogę tylko pomarzyć, mam przecież żonę dziecko …” – czy to nie mały matrix?
            ,, Jasna cholera, czemu trafił mi się taki gościu, jak ten mój Mietek? Całymi dniami grzebie w tym zdezelowanym samochodzie. Jak by miał więcej rozumu, poszedłby do lepszej pracy, zarobił normalne pieniądze i kupił nową brykę. Te cholerne opłaty! Już nie pamiętam, kiedy kupiłam sobie coś nowego! No cóż mogę tylko pomarzyć.” – czy to nie mały matrix?
            Matrix? System?
            SYSTEM NIE ISTNIEJE BEZ UŻYTKOWNIKA.
            A może celowo wtłacza się to pojęcie? Paradoksalnie używamy je, podoba się prostaczkom. To taka ,,modna” nazwa więzienia, zniewolenia.
            A czy nie jest tak, że tym właśnie tłumaczymy własną ciemnotę, głupotę, lenistwo, tumiwisizm, złośliwość, widzenie w drugim durnia, bo sami nim jesteśmy?
            Takie biedne robaczki, uwięzione jesteśmy! Nic nie możemy zrobić, bo przecież otacza nas matrix!
            Zwal swoją nieudolność i wygodnictwo na galerę, w której siedzisz na najniższym pokładzie i wiosłujesz nie dla siebie!
            Tylko wariat uzna, że wolność, miłość raz dana nie potrzebuje codziennych o nie zabiegów i walki.
            Wolność? Miłość? A na jasną cholerę mi to?!
            Jeszcze tylko dwa tygodnie pociągnę ,,nocki” i wreszcie kupimy sobie nową plazmę!
            To ma prawdziwy wymiar! A sąsiad zesra się z zazdrości! Ot co!

            No to jak jest z tym matrixem?
            Czy przy głupim trzeba się bardzo wysilać, aby być mądrzejszym?
            Czy to czyjeś cwaniactwo i mądrość, czy raczej nasze coraz większe zdebilenie?

            Polubienie

            1. Awatar adamaszek
              adamaszek

              Myślę, że źle interpretujesz „znaczenie” matrixa
              Najprościej wytłumaczyć, to tak:
              Matrix jest oszustwem systemowym, bardzo mocno utajonym, mający na celu zwiedzenie społeczeństwa od prawdy.

              Polubienie

      2. Awatar babka
        babka

        tez szybko to zauwazylam:)zgadzam sie w calosci:)pzdr

        Polubienie

  15. Awatar Przemek
    Przemek

    Jakie więc będzie przyszłe życie? 🙂 Umrzemy i?

    Polubienie

  16. Awatar marek
    marek

    gorące serce , chłodny umysł i przestaje być tak ” strasznie „.

    Polubienie

    1. Awatar richard123mein

      Gdyby to bylo takie proste jak Ci sie wydaje,a wielu tak mysli,to po to miedzy innymi wymyslili alkohol,narkotyki,prostytucje i inne formy zadowolenia,uwolnienia i zapomnienia sie w tym padole lez zepsutego i skorumpowanego swiata.

      Polubienie

  17. Awatar richard123mein

    -przeprogramować podświadomość na bardziej pozytywne wzorce, uwolnić się z kajdan matrixa, zakończyć więzy karmiczne na tej planecie. By po prostu nie zostać tutaj, w tym piekle, na przyszłe życie. Jesteśmy tutaj po coś, większość z nas za karę. To taki kosmiczny „Sybir”, który jest przestrzenią dla zesłańców i skazańców z innych miejsc. Czy da się zmienić tą planetę? To kwestia bardzo dyskusyjna. Dlatego ja wolę nie zostawać tutaj na przyszłe życie.
    Jarku…,tylko jak tego wszystkiego tu dokonac,jesli te niby pozytywne wzorce wkrotce tez wejda w szara rzeczywistosc,bo taka jest kolej rzeczy na tym swiecie?

    Polubienie

  18. Awatar sara
    sara

    mnie tuz juz tutaj nie ma:)niedawno pewien czlowiek spytal sie mnie : dlaczego bog krzywdzi innych a innych nie:(odpowiedzialam jemu ze bog nikogo nie krzywdzi bog jest sama dobrocia i dal wolna wole czlowiekowi – czlowiek moze isc droga boga albo wlasna…pzdr

    Polubienie

    1. Awatar domeniko21

      No właśnie czytałem ten artykuł zz zaciekawieniem, a tu na koniec coś o karze i że przyszliśmy tu żeby tu już nie wracać. Ja słyszałem do tej pory że powinniśmy się uwolnić od umyslu a nie od planety na ktorej zyjemy. Ja szczerze mowiac chcialbym tu jeszcze kiedys wrocic, doswiadczyc tego czym jest zycie na tej planecie z innej perspektywy.
      Czekam na kolejne wpisy, szczegolnie te o uwalnianie sie z węzłów naszej podświadomości.
      Pozdrawiam,
      Dominik.

      Polubienie

      1. Awatar Jarek Kefir

        Będzie niedługo o tym zbiorczy artykuł, pozdrawiam 😉

        Polubienie

    2. Awatar Krystyna
      Krystyna

      Przyszła mi do głowy pewna myśl, wniosek.
      Jeśli się mylę, to proszę mi powiedzieć, że szukam igły w stogu siana, albo że z moim pojmowaniem rzeczy jest coś nie tak, czyli nie reprezentuję ogółu.
      Proszę się nie zrażać, ja też jestem w samym środku zjawiska, które zauważyłam.
      Sposób, w jaki ,,żyją ” internetowe portale, ich programy od strony technicznej, moim zdaniem, charakteryzują się sprytnie ukrytymi ograniczeniami czyli swego rodzaju zniewoleniem.
      Wszystko na pozór fajnie wygląda. Admin dziabnie jakiś temat, a zainteresowani piszą sobie – krytykują, oburzają się, potwierdzają, chwalą, poszerzają swoją postawę o własne przemyślenia.
      I wszystko byłoby w porządku, gdyby nie fakt, że czasami takie spotkanie wodzireja tematu z dyskutantami przypomina fermę kurzą.
      Admin otwiera bramkę i wchodzi do zagrody z ptactwem, trzymając w dłoniach miskę z czymś do ,,strawienia”.
      Właściwie zauważa i odbiera to drób stojący najbliżej [czyt. widzi temat]. Głośnym gdakaniem oznajmia stojącym z tyłu i fala odgłosów wraz z trzepotem skrzydeł roznosi się aż do najdalszych zakątków ogrodzenia. Tylko pytanie brzmi : czy pozostała reszta wie o co chodzi, czy tylko, jak w głuchym telefonie intonuje coraz to bardziej zniekształconej informacji? [ tematu wiodącego ].
      Jeśli drób gdacze na temat, to chylę przed nim czoło.
      W dyskusjach portalowych nie jest to takie oczywiste. Celowo użyłam tu pojęcia ,,drób” – [ słowo drób oznacza również rozdrabniaj, zajmij się podziałem, nie pamiętaj co było na początku]
      Takie rozdrabnianie, rozmywanie tematu dyskusji zdarza się często. I wówczas sprowadza się to do jednego celu: wszyscy w końcu lubimy sobie pogadać, a czy na temat, to szczegół.
      Pod artykułem na temat kuchenki mikrofalowej mogą znaleźć się przemyślenia na temat jesieni, a pod felietonem piętnującym szkodliwość szczepień możemy sobie porozważać piękno natury i głębokich odczuć. Ten przykład to fikcja, ale tak jest, ponieważ sama w tym uczestniczę!
      Proszę sobie wyobrazić taką dyskusję w rzeczywistym kręgu, w której na koniec nie wiadomo o czym faktycznie jest mowa.
      Oczywiście, że ani Admin, ani Internauci nie są winni takiemu stanowi rzeczy.
      Strona techniczna dyskusji jest tak skonstruowana, że Admin praktycznie nie ma nawet fizycznej możliwości trzymania tematu w trakcie dyskusji.
      Wnioski każdy z nas wyciąga sobie sam. Jest ich tyle, ilu nas.
      A może programy komputerowe z góry zakładają, że w takie dyskusje musi być wbudowany chaos, nieprecyzyjność i różnorodność wniosków?
      Może tyle nam tylko wolno?
      Dobrze wiemy, że taki ktoś jak opłacany komentator to nie fikcja. Nie sądzę absolutnie, że tak jest na tym portalu, ale mieliśmy okazję się przekonać o destrukcyjnych, podżegających wpisach, gdy swego czasu szeroko komentowana była sytuacja na Ukrainie.
      A może ja rzeczywiście szukam igły w stogu siana i to jeszcze bez magnesu …

      Polubienie

      1. Awatar Kasia
        Kasia

        Generalnie widzę, że odpowiedzi są w temacie, każdy ma swoją drogę interpretacji. Taka swoista burza mózgów, która może spowodować uwolnienie kolejnego tematu, lub przemyślenia.

        Polubienie

        1. Awatar Krystyna
          Krystyna

          Chyba, Kasiu, masz rację. To o czym wspomniałam, nie dotyczy tego portalu. A ponadto rzeczywistość wirtualna nigdy nie będzie dosłowną.

          Polubienie

Dodaj odpowiedź do szymon wiejkowski Anuluj pisanie odpowiedzi

  1. WS 666's awatar
  2. WS 666's awatar
  3. WS 666's awatar

    Ostrzegam. Już zaczyna się polowanie i wyciszanie niewygodnych informacji: https://wiadomosci.wp.pl/ujawniono-dane-12-latki-podejrzanej-o-zabojstwo-jest-ruch-prokuratury-7235297664281088a Prokuratura Jeleniej Góry bada ujawnienie danych 12-latki, która ma związek…

  4. Jarek Kefir's awatar
  5. Ewarde's awatar
  6. AnkaKaratekicks's awatar
  7. Jarek Kefir's awatar
  8. Ewarde's awatar
  9. Ewarde's awatar
  10. WS 666's awatar
  11. Jarek Kefir's awatar
  12. Ewarde's awatar
  13. Konrad ITT's awatar

    Sytuacja wokół PKP Cargo jest jednym z najbardziej fascynujących i kontrowersyjnych tematów na GPW biorąc pod uwagę ostatnie dwa lata.…

  14. Shinobi's awatar
  15. Shinobi's awatar

Odkryj więcej z Jarek Kefir Bez Cenzury - Niezależne Media

Zasubskrybuj już teraz, aby czytać dalej i uzyskać dostęp do pełnego archiwum.

Czytaj dalej