Szokująca teoria z dziedziny duchowości ezoterycznej
Chciałbym Cię zaznajomić z teorią spiskowa o duchowości, którą wymyśliłem niedawno, podczas małych wakacji. Jednak nie bierzcie jej na poważnie. Absolutnie! Ponieważ po pierwsze podczas jej tworzenia byłem poruszony emocjonalnie w pozytywnym sensie, jak i nie do końca trzeźwy. Po drugie, teoria ta została stworzona przeze mnie jako zabawa słowem jak i zabawa konwencją. Po trzecie, nie chciałbym, byś brał to na poważnie, bo to może się źle skończyć dla Twojej psychiki. 😉 P.S. Ja nie wierzę w teorie spiskowe. Ja tworzę teorie spiskowe..
A więc tak: cały wszechświat, łącznie z naszą planetą, jest tylko symulacją, która dzieje się w Twojej głowie. Masz swoją „własną Ziemię”, która wydarza się w Twoim umyśle. Jednak co oczywiste, cały czas masz też interakcje z innymi ludźmi, którzy też mają swoją „własną Ziemię” w głowie. Wasze własne Ziemie pokrywają się ze sobą w minimalnym stopniu, w zaledwie ułamków procenta. Można powiedzieć, że zdecydowana większość ludzi w ogóle żyje na „alternatywnej Ziemi”, ponieważ Wasze światy, jakie macie w głowach, nie pokrywają się nawet w tych ułamków procenta. Ale w ogóle się nie pokrywają.
Występują u nich inne zjawiska, inne wydarzenia, inne emocje, inna mentalność i tak dalej. Często takie, których Ty w ogóle nie dostrzegasz. Z kolei u osób, u których Wasze światy się pokrywają choćby w niewielkim stopniu, też zbyt wielu punktów stycznych nie ma.
Najważniejsze w tej spiskowo-duchowej teorii jest to, że Ty możesz żyć na zupełnie innej Ziemi, niż Twój sąsiad
Przykłady podam poniżej:
Ja uważam, że siedzimy na tykającej bombie. Każda dziedzina życia jest obecnie na skraju zapaści (relacje, ekonomia, przyroda i klimat, polityka, ideologie, religie). Ludzi czeka olbrzymi wstrząs, w wyniku którego będą musieli się opamiętać i zacząć cieszyć się z tego dobra, co posiadają. Zaczną współpracować zamiast rywalizować, by ratować umierającą planetę. Być może świadomość ludzi przekroczy wtedy poziom krytyczny, i zmieni się system operacyjny – z jungowskiej nieświadomości zbiorowej (globalnej), czyli z systemu zwierzęcego, drapieżnego, na świadomość zbiorową (globalną świadomość), czyli na system ludzki. I wg tej teorii u mnie to wystąpi, ponieważ w to wierzę, ponieważ taki świat jest kreowany przez mój umysł.
Ateista uważa, że tylko nauka jest w stanie wyjaśnić świat, a po śmierci nic nie ma, następuje ostateczny koniec. Więc on umrze ostatecznie, ponieważ w taką wersję rzeczywistości wierzy.
Katolik uważa, że tylko Bóg jest odpowiedzią na wszelkie pytania, że trzeba słuchać się nakazów kościoła, a po śmierci czeka nas sąd ostateczny. Więc po śmierci trafi do nieba lub piekła, czyli do miejsc wygenerowanych przez.. własny umysł.
Chrześcijanin biblijny twierdzi, że czeka nas paruzja – bitwa sił dobra i sił zła. Nadejdzie antychryst, Nowy Porządek Światowy i zapowiadany w biblii wielki ucisk. Po tym wszystkim Jezus Chrystus przyjdzie powtórnie na Ziemię, osądzi złych i oczyści z nich świat, by dobrzy ludzie żyli w Królestwie Bożym. I to u nich się spełni.
Wzięty biznesmen uważa, że świat jest cudowny. Tyle możliwości, tyle okazji życiowych do wykorzystania. I taki dla niego ten świat jest. Z kolei osoby, z których ten biznesmen bogaci się ponad miarę (robotnik fabryczny w Polsce, szwaczka w Indiach) twierdzą, że świat jest piekłem i nie czeka ich nic dobrego. I wszyscy tu mają taką samą rację.
Teoretyk spiskowy, chodzący po domu w czapeczce aluminiowej na głowie, bojący się NWO, chemtrails, czipowania i nawet własnego cienia, uważa, że świat czeka ostateczna zagłada, bo tak zdecydowali Illuminaci. Czyli zarządcy systemu. Więc ta zagłada się wydarzy. Wielki Zderzacz Hadronów czy inne ustrojstwo zniszczy całą planetę. Teoretyk spisku umrze i nie będzie mógł się reinkarnować z powodu zniszczenia planety. I stanie się to tylko w jego świecie.
A teraz widzisz, do czego mogą doprowadzić meandry umysłu?
Widzisz, jak zakręcone teorie można stworzyć?
Czy zdajesz sobie sprawę, jak wielu wyznawców mają tego typu odjechane teorie spiskowe?
Powyższa teoria sprawia POZORY PRAWDY, jeśli patrzy się jednostronnie i zechce się w nią wierzyć. Są ludzie, którzy uważają się za fizyków kwantowych, i w podobną teorię wierzą. Pogrążając się tym samym w psychozie. Tak, w psychozie.
Nie szukaj odpowiedzi w doktrynach, bo tam jej nie ma. Wszystkie te doktryny (polityczne, ideologiczne, religijne, ezoteryczne, mistyczne, gnostyckie, tajemne) są martwe, z zasady. Prawda jest w życiu codziennym – w jego obfitości, zagadkowości, zmienności, cudowności, w jego wyzwaniach i marzeniach.
Autor: Jarek Kefir
Jeśli chcesz więcej takich tekstów – wesprzyj moją niezależną działalność darowizną. Działam poza systemem i bez sponsorów – dzięki Tobie mogę publikować prawdę bez cenzury.
-NR KONTA: 84 1160 2202 0000 0006 1935 5350
-BLIK: 886 489 463
-BUY COFFE: [Kliknij tu]
-PAYPAL: [Kliknij tu]
Dodaj odpowiedź do wolkar Anuluj pisanie odpowiedzi