O polityce i ideach inaczej..
Marsze, manifestacje protesty.. Ciągle się jakieś odbywają, ciągle jakaś grupa domaga się uwagi. Prawda? 😉 Przez wiele lat przerobiłem lub przestudiowałem wszystkie możliwe ziemskie doktryny polityczne i religie. Niektóre na serio, inne pobieżnie. Czy w którejś z nich znalazłem prawdę? Nie.
Co definiuje prawdę i normę, np społeczną? Kto ma prawo w ogóle to definiować? Dlaczego poprawna ma być taka idea, a nie inna? Dlaczego prawdziwa ma być taka religia, a nie inna? Przecież każda z nich uważa się za jedyną i prawdziwą, a wszystkie pozostałem są tam uważane za fałszywe. Na argument za słusznością danej doktryny, można natychmiast podać argument jej zaprzeczający.
Wielu z nas zafiksowało się na którejś z tych doktryn. Wielu dało wciągnąć się w walki o Boga, o prawdę, o słuszną sprawę. Często w walkę o sprawę nie naszą Doktryny polityczne łatwo jest porzucić, doktryny religijne czy ezoteryczne trudniej. Bóg – to wielka przecież sprawa, a jak z takiej sprawy zrezygnować? Zwłaszcza, że tutaj jest tak wielkie pole do popisu. Tak wiele książek, guru, metod, tak wiele różnych interpretacji tego samego. Gdy dojdziesz do tych bardzo prostych przecież wniosków, możesz poszukać swojego prawdziwego JA – ja poza schematami, poza systemem.
Obecnie wciąż kultywowany jest przestarzały i dawno zdezaktualizowany podział na lewicę kontra prawicę. Powstał on wieki temu, bo w XIX (19) wieku. Dziś nie odpowiada on już realiom, bo mamy przed sobą zupełnie nowe problemy i wyzwania. Powstają napięcia i polaryzacje pomiędzy zwolennikami jednej i drugiej strony, umiejętnie podgrzewane przed socjotechników i ideologów. Inni natomiast starają się być na uboczu zwaśnionych frakcji społeczeństwa.
Wywoływanie podziałów wśród społeczeństwa jest odwieczną strategią, bo wtedy łatwiej się rządzi. To oczywiste. Ja proponuję zupełnie inny podział, który dalece odbiega od tego tradycyjnego modelu. Oto on:
-Prosystemowość: Obecny system jest w porządku, wymaga tylko drobnych korekt, a ruchy antysystemowe mogą zagrozić naszemu bezpieczeństwu.
-Antysystemowość: Powinniśmy zmienić system bo jest po prostu nieludzki, a potem stale go ulepszać.
-Proelitaryzm: To dobrze, że rządzi obecna elita. Kapitalizm, banki i korporacje są okej. Należy ufać nauce, rządom i ekspertom.
-Antyelitaryzm: Obecna elita prowadzi świat ku katastrofie ekonomicznej, ekologicznej, demograficznej i każdej innej. Jest jak rak, który zasysa zasoby z całej planety dla siebie.
-Przystosowawczość: Przystosujmy się do bieżącego świata i aktualnych warunków, rewolucje nikomu nie wyszły na dobre. Powinniśmy też być tacy, jak chce tego społeczeństwo, bo życie w nim wymaga przystosowania.
-Chęć zmiany: Przystosowywanie się oznacza wydanie zgody na niesprawiedliwość. Świat wymaga ciągłych przemian, sama natura ciągle się zmienia. Powinniśmy też zachować i rozwijać swój indywidualizm, bo w świecie, który ciągle chce nas pochłonąć, to skarb.
-Skoncentrowanie na codzienności: Nie warto sobie zaprzątać głowy czymś abstrakcyjnym i wydumanym. Powinniśmy skoncentrować się na tym, co realne: ścieżce kariery, rozrywce, zakładaniu rodziny. Lepsza praktyczna rozrywka, np seriale lub sport, niż rozrywka polegająca na rozmyślaniu i analizach.
-Skoncentrowanie na rozwoju: Warto ciągle się rozwijać i poszukiwać własnej, unikalnej drogi. Warto poznać zasady, podług jakich działa świat.
Jak zauważyłeś, jest to kolejny.. podział. A życie jest płynne. Można ślizgać się po jego wzburzonych falach będąc raz przystosowawczym, a raz chcącym coś zmienić. I tak dalej.
Autor: Jarek Kefir
Jeśli chcesz więcej takich tekstów – wesprzyj moją niezależną działalność darowizną. Działam poza systemem i bez sponsorów – dzięki Tobie mogę publikować prawdę bez cenzury.
-NR KONTA: 84 1160 2202 0000 0006 1935 5350
-BLIK: 886 489 463
-BUY COFFE: [Kliknij tu]
-PAYPAL: [Kliknij tu]



Dodaj odpowiedź do Mariusz Anuluj pisanie odpowiedzi