Jezus Chrystus był wg niektórych bogiem śmierci, ponieważ ponad swoje życie bardziej cenił wyzwolenie się z tego systemu, ponad wartości doczesnego świata materii bardziej cenił ponadczasowe wartości ducha. Z kolei szatan (Demiurg) jest bogiem życia, czyli materii, doczesności.
Życia, którego prawem naczelnym jest zabijanie i pożeranie jednych organizmów przez drugie, prawo silniejszego, sprytniejszego i bezwzględniejszego, rządy małej elity (samców alfa) nad resztą osobników mających mało zasobów, odbieranie siłą zasobów innym, ogólny ich niedobór (nie starczy dla wszystkich, więc trzeba o nie walczyć, co jest źródłem agresji, przemocy i zła).
Człowiek mający różowe okulary, optymistycznie patrzący na świat i ogólnie pozytywny powie, że owszem, to co przedstawiłem powyżej to nie cały obraz życia i natury, ale tylko jedna jej połowa. Czyli zło. Zaś dobro, empatia, radość, szczęście, współpraca, humanitaryzm, wzajemna pomoc, to druga część życia. Ale ale! Gnostyk wtedy użyje argumentu proporcji, które są na tym świecie bardzo zachwiane na niekorzyść dobra. Podam tutaj taki przykład.
Pożar w Kuźni Raciborskiej w 1992 roku był największym pożarem w powojennej historii Polski. Ogień strawił aż 9.000 hektarów lasu. Jego rezultaty do dziś można zobaczyć na zdjęciach satelitarnych w Google. Była to prawdziwa katastrofa ekologiczna, w zdarzeniu tym zginęło 3 ludzi, około 2000 zostało poszkodowanych. W przypadku takich żywiołów częstą przyczyną są podpalenia, umyślne lub nieumyślne.
Wystarczy jeden zły człowiek z baniakiem benzyny i zapałkami, lub jeden lekko zły (czyli po prostu głupi) człowiek rzucający do rozgrzanego lasu niedopałek peta. Chwila moment i las trawi ogień. Zaledwie kilka dni pożaru i nie ma ogromnych obszarów lasu, a olbrzymia liczba zwierząt nie żyje.
Aby ugasić pożar w Kuźni Raciborskiej, trzeba było heroicznego wysiłku 10.000 dobrych ludzi. Aby zasadzić na zrujnowanych terenach nowy las, potrzeba było równie heroicznego wysiłku tysięcy leśników, wolontariuszy, ekologów, mieszkańców okolicznych miejscowości. Aby las wyrósł, potrzeba 50 lat lub więcej. Aby ekosystem wrócił do stanu sprzed kataklizmu, potrzeba dalszych dziesiątek lat, o ile nie więcej. Zło wyrządzić bardzo łatwo, ma duży zasięg, jego rezultat jest spektakularny i widać go od razu. Dobro wymaga czasu i pracy, dużo pracy. Zło jest więc atrakcyjne.
Kolejny przykład? Łatwiej jest kogoś okraść, oszukać, sprzedać marnej jakości produkt po zawyżonej cenie (nazywa się to kapitalizmem i wolnym rynkiem), zatrudnić się po znajomości na stanowisku biurowym, na którym niewiele się robi, a dużo zarabia, bo kuzyn jest szefem i upycha tak swoją rodzinkę po biurze, jednocześnie płacąc robotnikom wykonującym prawdziwą pracę grosze, czy w końcu nagrać patologiczny film na YouTube, i tak dalej, i tak dalej. Tutaj pieniądze są naprawdę spore.
Dużo trudniej iść do pracy w fabryce lub zostać lekarzem i zarobić pieniądze uczciwie, na ciężkiej pracy. Tutaj z kolei pieniądze możliwe do zrobienia na ogół są niewielkie. To m.in. dlatego proporcje dobra i zła są tak zachwiane, że zła jest więcej. Bo jest ono bardziej przystępne, atrakcyjne i łatwe.
Autor: Jarek Kefir
P.S. Jeśli doceniasz niezależne dziennikarstwo, demaskowanie zakulisowych faktów, alternatywną wiedzę – wesprzyj moją działalność. Jarek Kefir to nie tylko publicystyka, to społeczność przebudzonych, to źródło informacji, które nie kłania się poprawności politycznej ani korporacjom. Tworzenie tych treści wymaga czasu, energii, i… środków. Bez Twojego wsparcia nie mogę dalej działać z tą samą mocą.
Nr konta bankowego – przelew dla Jarosław Adam, tytułem – darowizna:
84 1160 2202 0000 0006 1935 5350
Blik na nr telefonu: 886 489 463
Przez BuyCoffe: [Kliknij tu]
Przez PayPal: [Kliknij tu]
Dodaj odpowiedź do jasnosc Anuluj pisanie odpowiedzi