Ludzie, którzy śmiali się z teorii konspiracji, jak i z moich niedawnych wpisów na temat planowanych celowych „lokdałnów żywnościowych”, po lekturze tego wpisu powinni poważnie zastanowić się przede wszystkim nad sobą. Zamiast kazać to robić mi:

Tym, którzy cisnęli bekę z szalonych wizji Sylwii Spurek o zabronieniu produkcji, sprzedaży i jedzenia mięsa, myślistwa, wędkarstwa, posiadania zwierząt domowych, takich jak koty czy psy, pewnie też mina mocno zrzedła.
UE właśnie uchwaliła furtkę do stopniowego coraz wyższego opodatkowania mięsa i innych szkodliwych wg niej produktów spożywczych. Ma to związek z tzw Zielonym Nowym Ładem, proponowanym przez Światowe Forum Ekonomiczne. Jego guru, Klaus Schwab, mówił także o tym, że po pandemii konieczne są lokdałny klimatyczne, pozamykanie ludzi w aresztach domowych i drastyczne ograniczenie produkcji i konsumpcji.
A wszystko to w celu ratowania klimatu, choć główne przyczyny katastrofalnych skażeń środowiska nie są nawet specjalnie rozgłaszane w mediach, już nie mówiąc o jakiejkolwiek walce z nimi. Dzieje się to w dobie szaleńczego wzrostu cen dosłownie wszystkiego, począwszy od benzyny, gazu, węgla, kończąc na żywności (warzywa już są kosmicznie drogie). Będzie to miało taki rezultat, że ludzi biednych może nie być stać na żywność, bo przemysłowo produkowane mięso wciąż jest relatywnie tanie, szczególnie w stosunku do warzyw i owoców.
Tak więc wszystkie cele Wielkiego Resetu, Zielonego Ładu, NWO, globalnego ustroju totalitarnego kapitalistyczno-komunistycznego na modłę chińską, są realizowane krok po kroku. Kryzys zdrowotny, kryzys ekonomiczny, kryzys cenowo-inflacyjny, kryzys związany z łańcuchami dostaw, a potem kryzys żywnościowy.
Uważasz, że globalna elita nie może Cię odciąć od czegoś tak podstawowego, jak żywność, woda, gaz, prąd, paliwo, ogrzewanie domostw? Jeszcze nie tak dawno elita nałożyła Ci szmatę na twarz, zamknęła w areszcie domowym, zakazała wstępu do parku, lasu, na plażę, odcięła od restauracji, filharmonii, teatru, kina, pubu, koncertu, dyskoteki… Pamiętasz to?
No właśnie.
Autor: Jarek Kefir



Dodaj odpowiedź do Monika Zajko Anuluj pisanie odpowiedzi