DZIŚ 1% BOGACZY MA WIĘCEJ, NIŻ 60% „ŚRODKA”
Do tego doprowadził kapitalizm bez zasad i regulacji. To nie zaczęło się podczas kryzysu w 2019 roku, ani w 2008 roku podczas krachu na giełdach, choć są to dwie ważne daty. Zaczęło się to od myśli Rand i Thatcher, które zdehumanizowały ten system, odzierając go z moralności. W Polsce te błędne nauki powtórzyli i wprowadzili w życie ludzie tacy jak Balcerowicz, Tusk, Korwin czy Petru.
Ceny szaleją. Węgiel, paliwo, gaz, kontenery do przewożenia towarów statkami, i co najgorsze, nawozy dla rolnictwa – wzrosty są kosmiczne. I to nie przez czynniki obiektywne, lecz przez celowe złe, wręcz demoniczne działania zwyrodniałych ludzi (zielony ład i paranoja z odstąpieniem i od węgla i od atomu, zakręcenie kurka z gazem, zmniejszenie wydobycia ropy przez OPEC, machlojki na kontenerach).
Pompowana jest też bańka spekulacyjna na nieruchomościach, akcjach i obligacjach. A te dobra są w posiadaniu najbogatszej części społeczeństwa, więc to oni zyskują na wzroście ich cen. Logiczne jest też, że w tym przypadku ludzie biedni biednieją jeszcze bardziej, bo aby ktoś się zyskiwał, to ktoś inny musi tracić.
Jednak celem tego wszystkiego jest akumulacja kapitału na samej górze. Ten system jest jak gigantyczny, globalny odkurzacz, który zasysa pieniądze i zasoby od dołu ku górze piramidy, i obecnie mamy do czynienia z finalizowaniem tej gry. Bańka na nieruchomościach i akcjach wkrótce pęknie z gigantycznym hukiem. Przeceny i spadki wartości będą olbrzymie. Klasa średnia jak i nawet biznesmeni średniego szczebla zostaną z niczym. Będą tak samo biedni, jak cała reszta, ale szok dla nich będzie ogromny. Z dnia na dzień ustawią się w tych samych kolejkach po rozdawaną przez instytucje państwowe żywność, co pogardzana przez nich biedota. I nie będzie to na pewno nic wyszukanego, lecz tylko chleb, makaron, ser, wędlina i tego typu produkty.
To będzie ich własnym końcem świata. Zostanie garsteczka najbogatszych z bogatych mających wszystko. Jeden bank – bank światowy – w którym każdy obywatel świata będzie miał swoje konto a na nim raczej niewiele pieniędzy. Jeden portal społecznościowy, połączony z rejestrem PESEL, NIP, NFZ, Twoim dowodem osobistym, prawem jazdy, systemem oceny społecznej czyli Facebook, a raczej MetaVerse. Tam też będziesz miał obowiązek posiadać konto. Dalej: jeden rząd – rząd światowy. Jeden ubezpieczyciel zdrowotny – globalny fundusz zdrowia i tym samym jedyna możliwa forma leczenia, czyli medycyna tabletkowo-szprycowa.
W konsekwencji nie będziesz nic posiadał, nic od Ciebie nie będzie zależało, bo będziesz musiał robić dokładnie to, co Ci każą, bez jednego słowa sprzeciwu. Ale wg Klausa Schwaba, autora wielkiego resetu, który wtedy będzie jednym z tych, którzy będą posiadać wszystko – masz być wtedy szczęśliwy.
Autor: Jarek Kefir



Dodaj odpowiedź do Saaamoolub Anuluj pisanie odpowiedzi