I dlaczego praca biurowa zdecydowanie NIE jest dobra dla mężczyzny!?
Czytając ten tytuł, drogi czytelniku, z oburzeniem możesz stwierdzić, że teraz są już inne czasy, etos kolektywu robotniczo-chłopskiego minął, teraz prestiż ma klasa średnia, i coraz bardziej liczy się praca umysłowa. Ok, jak tak sądzisz, to masz do tego prawo, jest to prawda z Twojej perspektywy, i możesz w ten sposób oszukiwać sam siebie. Ale prosiłbym Cię, byś się chwilę zastanowił. Bo jest coś, czego nie oszukasz.
Poniżej wymienię o co chodzi:
-Twoja anatomia i fizjologia mięśni i układu ruchu.
-Gospodarka hormonalna, w szczególności testosteron i inne hormony płciowe.
-Mózg z jego receptorami i syntezą energetycznych neuroprzekaźników.
-Także tarczyca i produkcja życiodajnych hormonów tarczycowych.
-Podświadomość skoncentrowana na konkretnym robieniu w świecie realnym, namacalnym, a nie na ekranie komputera przy klepaniu Excela.
Praca biurowa przez 12 h dziennie, a wieczorem kilka piwek
Tego nie oszukasz, drogi mężczyzno. I prędzej czy później to wyjdzie. Jak do siedzenia na tyłku przez 10 czy więcej godzin (nie wyjdziesz po 8 godzinach, gdyż tak uciekasz przed wredną żoną i dzieciakami), dodasz dużo słodyczy, wiele kaw, mnóstwo pszenicy (bułki, chleb, makarony, pizze), a wieczorem żeby się znieczulić kilka piwek – to problemy przyjdą szybko. Oj szybko. I to być może poważne.
Jakie? Konieczność brania niebieskiej tabletki przed zbliżeniem z żoną, jak zachce raz na pół roku (bo biurowy misiek, bądźmy szczerzy, nigdy nie był fantazją kobiecą), może być najmniejszym z nich. Cukrowo glutenowo piwny bebech to kolejna bolączka, czyli powiększająca się z każdym rokiem ot.yłość. Wraz z nią siada gospodarka hormonalna, zmniejsza się synteza neuroprzekaźników, spada poziom energii życiowej, częste jest zmęczenie i wyczerpanie. Później może wysiąść tarczyca lub przypałętać się wypalenie zawodowe czy nawet depresja. A to nie koniec. Nadwaga to większe ryzyko cukrzycy, zawału, udaru i wielu innych chorób.
A wszystko bierze się to z braku ruchu, siedzącego trybu życia, alkoholizmu, błędów dietetycznych, nadużywania kofeiny, braku realizacji swoich pasji, hobby i celu życiowego. Bo po 12 godzinach w biurze są tylko krzyki i wrzaski dzieci, zrzędzenie żony, telewizor z głupkowatymi programami i kilka piwek z roślinnymi estrogenami (czyli hormonami żeńskimi), by się wyłączyć i jakoś przetrwać do jutra.
Tymczasem organizm, psychika i duch mężczyzny został stworzony do wysiłku fizycznego, także tego ciężkiego. Przez tysiące lat, zanim nastała fatalna w skutkach epoka rolnicza, ludzie żyli w małych skupiskach pośród natury. Ludzie byli przez około sześć lub więcej godzin dziennie w ciągłym ruchu. Zbierali runo leśne, owoce, jagody, grzyby, polowali i wykonywali inne prace. Mieli żywność prosto z drzewa, krzaka lub z ziemi, opartą przede wszystkim na surowych roślinach. Ruch i wysiłek fizyczny był niezbędny, by w ogóle móc przeżyć, szczególnie dla faceta.
Zaledwie kilka dekad rozwoju techniki nie przystosowało organizmów ludzkich do pracy biurowej
Zaledwie kilkadziesiąt lat względnego rozwoju technicznego, które radykalnie zmieniło model pracy, wymiatając męską część populacji z fabryk i pól na biurowe krzesła, nie przekreśli tego. Ciało będzie szwankować i chorować. Poza tym zastanów się, człowieku. Ty nie masz jakichś elementarnych ambicji!? Nosz ku*rwa no. Przecież taka praca nie tylko jest śmiertelnie nudna, ale też towarzyszą jej plotki koleżanek biurw, walka o awanse, mobbing ze strony kierownictwa, czy choćby presja na wyniki. Ja bym w takiej pracy dostał depresji.
Dlaczego niezbyt zmyślni rodzice promują dzieciom z automatu jeden, toporny schemat. A mianowicie: studia i klepanie exela, a nie zawody takie jak fotograf dzikich zwierząt lub aktów kobiecych, robotyk, mechanik, pilot Boeinga? Czemu nie mówią od wczesnego dzieciństwa, by rozwijały wytrwale swoje pasje, a potem z przyjemnością zarabiali na nich naprawdę ogromne pieniądze? Ku przemyśleniu. Tylko nie spalcie mnie na stosie za te OCZYWISTE FAKTY. 🙂
Jarek Kefir
P.S. Chcesz więcej dłuższych artykułów i krótszych wpisów? Wspieraj niezależne media – darowizna to forma oporu wobec systemu, poparcie wolności słowa i podziękowanie za moją pracę dla Ciebie. Jestem w naprawdę trudnej sytuacji finansowej w te wakacje. Jeśli chcesz pomóc, odwdzięczyć się, to patrz poniżej. Dziękuję za każdy dar serca, i ten mniejszy, i ten większy!
Nr konta bankowego – przelew dla Jarosław Adam, tytułem – darowizna: 84 1160 2202 0000 0006 1935 5350
Przelew z zagranicy: Kod Bic / Swift: BIGBPLPWXXX
Kod IBAN: PL84116022020000000619355350
Blik na nr telefonu: 886 489 463
Przez BuyCoffe: [Kliknij tu]
Przez PayPal: [Kliknij tu]



Dodaj odpowiedź do CZY PRACA BIUROWA JEST OK DLA MĘŻCZYZNY? Anuluj pisanie odpowiedzi