Szokująca prawda o relacjach mężczyzn z kobietami!
Mamy obecnie eksplozję samotnych mężczyzn w pokoleniu poniżej 30, 35 roku życia. Samotnych jest dwa razy więcej mężczyzn w tym wieku, niż ich rówieśniczek. Przyczyny tego są złożone, ale powoduje to radykalizację tych ludzi i prawdziwy wysyp zaburzeń psychicznych u nich. Młodzi ludzie zrzeszeni w męskich kołach pomocy zastanawiają się nad tym, dlaczego tak jest.
No właśnie, czemu teraz jest tyle problemów na tym polu!?
Aby to wyjaśnić, trzeba cofnąć się w czasie i opisać, jak to drzewiej bywało. Otóż dawniej młode kobiety musiały wejść w związek małżeński, gdyż opcja alternatywna to śmierć głodowa, bycie damą do towarzystwa, lub zdanie na łaskę i niełaskę kuzynów i braci. Dawniej kobieta zwyczajnie by się nie utrzymała sama. Dostępne były tylko bardzo ciężkie prace w polu, przy zwierzętach gospodarskich, jako rzemieślnik lub żołnierz. Wykonywali je tylko mężczyźni, rolą kobiet było pomagać w polu przy lżejszych pracach i ogarniać dom.
Więc siłą rzeczy panie brały to, co jest, mówiąc brutalnie. Jadwiga wzięła ślub z Czesiem, to ja muszę wybrać albo Zdzicha, albo Janusza że wsi obok, bo inni są już zajęci. Tak to bywało. Lub też swatała rodzina, przymusowo. Nie było więc ani wyboru, ani zbyt wiele miłości (o ile w ogóle), ani też za dużo pożądania, bo to przecież grzech. Więc panie brały kogo popadnie, by nie zostać starą panną, ale zbytnio nie fascynowały się mężem, nie kochały go za bardzo, ani nie czuły do niego miłosnej chemii.
Kobiety nie miały też porównania do tego, co jest dziś, czyli do przystojnych i muskularnych, ale niezbyt też pracowitych południowców. Więc czasami bywało tak, że ten Janusz z wąsami z wiochy obok był całkiem przystojny. I może jedna lub dwie kobiety na wsi nawet czuły do męża to miłosne przyciąganie. Obecnie większość mężczyzn wcale nie jest kobietom potrzebna, bo pracując mogą utrzymać się same. One nawet nie za bardzo ich lubią, gdyż ani nie mają w sobie tego atrakcyjnego genu Alvaro, ani nie chodzą na siłownię, ani za bardzo nie grzeszą majętnością.
Dzisiejszy czarny matriarchat coraz śmielej pokazuje swoje prawdziwe oblicze
Więc większość mężczyzn dziś jest dla kobiet niewidzialna, i ani myślą wchodzić z nimi w związek. Cześć nawet nie potrzebuje wchodzić w bliższą relację w ogóle, a swoje potrzeby zaspokaja podczas przygodnych kontaktów. Inna część kobiet może wchodzi z tymi polskimi mężczyznami w związek, bo jakoś tak wypada, ale ani tego partnera nie szanują, ani też nie ma między nimi zbyt wiele chemii i przyciągania. Dawniej Patriarchat regulował ten problem instytucją „obowiązku małżeńskiego.” Dziś tego nie ma, więc ta część młodych kobiet nie czuje potrzeby starania się, by to przyciąganie było. No ale pracujący wyrobnik czasami wciąż jest im potrzebny.
Oba modele regulacji relacji damsko męskich były / są mega zje*ane, no ale tak kiedyś było, i tak teraz jest. No niestety, ale kobiety czują, że mężczyźni zrobią niezwykle dużo dla uzyskania tego miłosnego ciepła, bo mają ogromny głód uczuć. Więc panie mogą stawiać zaporowe warunki i bardzo surowo oceniać mężczyzn, skreślając większość z nich jako niegodnych. Ale jak mówiłem, dla niektórych kobiet jest taki wyrobnik potrzebny, by jakoś to gospodarstwo domowe razem utrzymać. I przy okazji by zajmował się sprawami ciężkimi, trudnymi, technicznymi, czasochłonnymi. Lecz zbyt dużo czułości on nie dostanie, jeśli jest wg niej poniżej jej wymagań. O ile w ogóle coś dostanie.
Taka jest brutalna prawda o tych relacjach. Uważam, że oba systemy – dawny zakamuflowany matriarchat odwrócony, nazywany patriarchatem, jak i dzisiejszy czarny matriarchat, który pokazał swoje prawdziwe, krwiożercze oblicze, są mega niesprawiedliwe i krzywdzące obie płcie.
A Ty co sądzisz o tym? Zapraszam do dyskusji.
Jarek Kefir Bez Cenzury
🌤️ Jeśli cenisz moje teksty, analizy i publikacje – możesz wesprzeć moją działalność drobną lub większą darowizną. Dzięki Twojej pomocy mogę poświęcać więcej czasu na tworzenie wartościowych treści i rozwijanie niezależnych projektów. Każde wsparcie, nawet symboliczne, naprawdę robi ogromną różnicę. Twoja wpłata to nie tylko pomoc dla mnie – to także inwestycja w dalsze powstawanie treści, które inspirują, otwierają oczy i skłaniają do myślenia. Dołącz do grona osób, które wspierają niezależny głos i pomagają mu wybrzmieć jeszcze mocniej.
1️⃣ Nr konta bankowego – przelew dla Jarosław Adam, tytułem – darowizna: 84 1160 2202 0000 0006 1935 5350
2️⃣ Przelew z zagranicy: Kod Bic / Swift: BIGBPLPWXXX
Kod IBAN: PL84116022020000000619355350
3️⃣ Blik na nr telefonu: 886 489 463
4️⃣ Przez BuyCoffe: [Kliknij tu]
5️⃣ Przez PayPal: [Kliknij tu]



Dodaj odpowiedź do wolkar Anuluj pisanie odpowiedzi