Czy jest sens ciężko pracować w Polsce?
Zobacz na poniższą grafikę:
I co, pewnie śmiejesz się z tej dziewczyny? Bo może sam latami ciężko pracowałeś, może jesteś „stary, dobry wyga życiowy”, który na wszystko ma odpowiedź i z niejednego chleba piec jadł? Czy jakoś inaczej to szło.. 😀


Poniżej inna grafika w tematyce absurdu ciężkiej pracy w Polsce
To ja, jako pracujący fizycznie na etacie, powiem Ci, że rozumiem tę dziewczynę. Ba, ja ją nawet popieram! Gdyż każdy etat, gdzie ktoś Ci coś każe, i który to etat zajmuje Ci czas, jest niewolnictwem. Ziemia jest planetą, na której do wyprodukowania zwykłej kartki papieru, trzeba przeznaczyć NIEWSPÓŁMIERNIE OLBRZYMIE zasoby.
Zasoby natury (drzewo), zasoby techniczne (wiele zautomatyzowanych i zmechanizowanych hal produkcyjnych, magazynów), i w końcu zasoby pracy ludzkiej (drwal, pracownicy transportowi, robotnicy w fabrykach, sprzedawca w sklepie) i wielu, wielu innych.

Moje różne miejsca pracy i „legendy parkingowe” o spedycji i logistyce
➡️ Z różnych miejsc zatrudnienia, gdy gadałem z mnóstwem ludzi, poznałem różne „legendy parkingowe”, jak i to, jak działają łańcuchy dostaw w spedycji i logistyce. Wiem, jak wygląda „krwiobieg” naszej gospodarki. A ta wiedza jeszcze mocniej unaoczniła mi, jak wiele zasobów trzeba zaangażować, by ostatecznie uzyskać niewielki rezultat. Nasza wymiana ze światem zawsze będzie deficytowa. Ten świat lubi cztery rzeczy: emocje, dane, pracę i siedzenie cicho, gdy pracodawca kupuje kolejny jacht, a Ty pracujesz na podstawie minimalnej.
Praca – nie jest dla mnie cnotą i nie stanowi dla mnie w zasadzie ŻADNEJ wartości. Byle tylko do fajrantu i by potem mieć te pieniądze, by bebzun nakarmić i nie zde**nąć z głodu. Pracuję, bo muszę, i tyle. Powiem więcej – a weź przeczytaj Biblię. Jest tam wyraźnie napisane, że praca to klątwa, brzemię i trud dany Adamowi (czyli mężczyźnie), za to, że chciał myśleć samodzielnie. Nie zaszczyt i cnota, ale kara i klątwa.
🔥 UWAGA! Niezależne media potrzebują Twojej pomocy, by przetrwać! To gwarancja częstych i regularnych publikacji na ukrywane i zakazane tematy. Nie mam takiego wsparcia, jak oficjalne media propagandowe. Mogę liczyć tylko na Was. Pomimo, że pracuję jak każdy, to momentami jest mi naprawdę ciężko.
1️⃣ Nr konta: 84 1160 2202 0000 0006 1935 5350
2️⃣ Blik na nr telefonu: 886 489 463
3️⃣ Przez BuyCoffe: [Kliknij tu]
4️⃣ Przez PayPal: [Kliknij tu]



Dodaj odpowiedź do Inga Anuluj pisanie odpowiedzi