Geopolityczne szachy: Starmer błaga Trumpa, Epstein Files i krach na rynkach
Mamy kolejną odsłonę globalnej gry, w której stare elity próbują się ratować, a nowe rozdają karty. Premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer poleciał do Waszyngtonu na spotkanie z Donaldem Trumpem i jego ekipą, ale nie wyglądało to na przyjacielską wizytę – raczej na desperacką próbę ratowania tonącego okrętu. Na spotkaniu obecni byli m.in. J.D. Vance, Marco Rubio oraz kluczowi ludzie z administracji Trumpa. Starmer miał jeden cel: przekonać Trumpa, by nie odwracał się od Europy, bo wszyscy doskonale wiedzą, że nowa polityka USA zmierza w stronę odcięcia się od bankrutujących elit Starego Kontynentu.
Nie obyło się bez upokorzenia. J.D. Vance publicznie oskarżył Starmera o praktykowanie faszyzmu, za zamykanie ludzi do więzień za „niewłaściwe” wpisy w internecie. Starmer? Z dumą przyznał, że jego polityka cenzury i represji jest słuszna. Czyli oficjalnie potwierdził, że wolność słowa w UK już nie istnieje.
- (Dalsza część wpisu poniżej. Ten artykuł powstał dzięki Waszemu wsparciu. Jeśli leży Ci na sercu byt niezależnych mediów i chcesz, bym ujawniał dla Ciebie różne inne szokujące fakty i skandale, przejdź do opcji pod koniec tego artykułu)
Może Cię zainteresować także poniższy artykuł:
–Agenda 2030: dystopijna wizja przyszłości
Czego jeszcze Starmer chciał od Trumpa? Nie wiemy dokładnie, co miał do zaoferowania – może swoje przestarzałe okręty wojenne, a może obiecał oddać Trumpowi do dyspozycji księcia Harry’ego albo wreszcie rozliczyć księcia Andrew? Bo na razie jedyne, co przywiózł, to… zaproszenie na obiad z królem Karolem III. To Trumpa raczej nie ruszyło.
Symboliczne było też wywieszenie brytyjskiej flagi do góry nogami podczas powitania Starmera w USA. Przypadek? Trudno powiedzieć, ale w dyplomacji takie rzeczy rzadko dzieją się bez przyczyny.
Epstein files: gdzie są prawdziwe dokumenty?
Świat miał w końcu poznać pełną prawdę o „ped0 wyspie” Epsteina, ale – jak można było się spodziewać – nic z tego nie wyszło. Prokurator generalna USA, Pat Bondi, miała ujawnić całość „Epstein Files”, jednak opublikowane dokumenty okazały się tymi samymi, które były znane już wcześniej. Dlaczego? Bo FBI nadal trzyma w tajemnicy kluczowe akta, a Pat Bondi zażądała ich wydania od szefa FBI, Kasha Patela. Prawda jest brutalna: pełna publikacja dokumentów oznaczałaby ujawnienie wpływowych ludzi z rządów, korporacji i elit finansowych, którzy odwiedzali wyspę Epsteina. A ponieważ Epstein był powiązany z wywiadami różnych krajów, to wywołałoby to gigantyczny kryzys międzynarodowy.
Nie zapominajmy: w tej sprawie są dowody wideo, a nagrania są w posiadaniu „przyjaznego” państwa, które na razie rozgrywa tę sprawę na swoją korzyść. To dlatego nawet administracja Trumpa boi się pełnej publikacji. Temat nadal jest cenzurowany, więc poruszę go na moim kanale i pokażę, jak daleko sięga ten układ milczenia.
Dalsza część artykułu poniżej. Mogą Cię zainteresować także inne ciekawe artykuły na ten temat:
–Pielgrzymka globalistów do Mar-a-Lago: Gates, Stoltenberg i Bilderberg – teatr polityki czy desperacja elit?
–Unijne plany Ursuli von der Leyen: krok w stronę centralizacji, kontroli i wielkiego głodu
–Deep state, czyli globalna mafia elit
Rynki finansowe wstrzymują oddech: czy to początek kryzysu?
Na rynku kryptowalut trwa „mini-krach”, który może być sygnałem czegoś znacznie poważniejszego. Bitcoin spadł poniżej 80 tys. dolarów, co oznacza, że stracił niemal wszystkie zyski, jakie wypracował po wyborze Trumpa. Spekulanci panikują, bo rynek krypto jest najbardziej czuły na sygnały o nadchodzącym kryzysie finansowym.
Złoto również tanieje, choć w mniejszej skali – straciło 85 dolarów na uncji w ciągu ostatnich dni. Indeksy na Wall Street stoją w miejscu, a ogólna tendencja jest spadkowa, co wygląda jak głęboka stagnacja. Jak Trump zamierza temu zaradzić? Coraz głośniej mówi się o „helicopter money” – czyli o rozdaniu po 5000 dolarów dla każdego Amerykanina. To kupi trochę czasu, ale pytanie brzmi: czy system jest już na krawędzi?
Mogą Cię zainteresować także inne ciekawe artykuły w temacie wojny z elitami:
–Likwidacja europejskiego rolnictwa: krok w realizacji planów miast-więzień?
–Programowanie mas: Jak elity kontrolują myśli i działania społeczeństwa?
–Czy elity wysiedlą nas do megamiast-więzień?
–Będziesz jadł robaki, a oni będą kontrolować wszystko!
–Prawdziwy cel wielkiego resetu. Nie będziesz miał nic!
Kanadyjskie wybory: konserwatyści wygrywają w Ontario
W Kanadzie odbyły się wybory w Ontario – najważniejszej prowincji kraju. Wyniki? Partia Konserwatywna (PC) zdobyła 43% głosów, wyraźnie pokonując liberałów (29%) i skrajną lewicę z NDP (14%).
To dobry znak przed wyborami federalnymi – kanadyjskie społeczeństwo zaczyna się budzić i odrzucać progresywny szaleństwo. Po latach rządów Trudeau Kanada może wrócić na rozsądniejsze tory.
Stare elity panikują, zmiany są nieuniknione
- Starmer upokorzony w USA, błaga o pomoc, ale dostaje tylko lekcję pokory.
- Prawda o Epsteinie nadal ukrywana – bo mogłaby pogrzebać całą zachodnią elitę polityczną.
- Rynki w kryzysie, kryptowaluty i złoto spadają – coś dużego nadchodzi.
- Kanada zaczyna odwracać się od lewicowej polityki – początek większej zmiany?
Elity próbują ratować stary porządek, ale to już koniec tej gry. Świat zmienia się na naszych oczach.
✅ Takie artykuły powstają dzięki Waszemu wsparciu, które dostarcza mi motywacji do szukania i weryfikowania zakazanej wiedzy. Kwoty mogą być różne – 10, 20, 50, 100 zł i inne. Jeśli chcesz wesprzeć niezależne media – patrz poniżej:
1️⃣ NR KONTA: 84 1160 2202 0000 0006 1935 5350
2️⃣ BUY COFFE: [Kliknij tutaj]
3️⃣ PAY PAL: [Kliknij tutaj]



Dodaj odpowiedź do Piotr32 Anuluj pisanie odpowiedzi