W roku 2025 pogoda szaleje!
Mija rok bezprecedensowych zmian w pogodzie, oczywiście na gorsze. Wiosna (kwiecień, maj) z temperaturami jak kiedyś z początku marca. Czerwiec z temperaturami jak kiedyś na początku kwietnia. Pamiętam lata ’90, czasy dzieciństwa, jak na mieście braliśmy koc, i całymi rodzinami wychodziliśmy na piknik. Obecnie musielibyśmy w maju ubrać zimowe kurtki, a o siedzeniu na kocu na trawie nie mogło by być mowy.
Lipiec, sierpień (a także wrzesień i wiosna), słońce, jeśli w ogóle było, to było przysłonięte taką szaro białą mgiełką, a tarcza słoneczna była rozmyta na pół nieba. Światło białe, jaskrawe, porażające oczy. Trudno było na nie patrzeć. W lecie praktycznie brak burz. Były one dwa czy trzy razy we wrześniu. Od końca października aż do teraz praktycznie non stop szara, jednolita, „betonowa” zawiesina chmur na całe niebo. Ani promyczka słońca. Depresyjnie i ponuro. Niedobory witaminy D3 gwarantowane, chandra również. Były przebłyski słonecznej pogody na początku listopada i w święta Bożego Narodzenia.
Dalsza część artykułu poniżej. Polecam też:
Galeria zdjęć czytelników. Aby je powiększyć, kliknij na nie:
Dziwne chmury i mgły (końca świata)
No i te mgły. Mgły końca świata, podobnie jak chmury końca świata. To dziwne, ale malownicze i majestatyczne formacje chmur, niektóre wręcz spektakularne. Są one naturalnego pochodzenia, były z nami od zawsze, owszem. Ale jednak w tym roku występują one niezwykle często, choć dotychczas były one raczej rzadkim zjawiskiem.
Przy okazji tegorocznego lata, którego nie było, różnej maści łowcy burz, fani pogody, meteo-influencerzy wmawiali ludziom, wkurzonym na pogodę, że listopadowa pogoda w środku lipca to coś normalnego. Ci czytelnicy ich stron, którzy mieli jakieś obiekcje, byli bezlitośnie blokowani przez adminów.
Negatywne zmiany klimatu są już od początku roku 2021 do dziś. Ale w tym mijającym, 2025 roku, nie miały one precedensu.
Dalsza część artykułu poniżej. Polecam też:
Galeria zdjęć czytelników (2). Aby je powiększyć, kliknij na nie:
Coś groźniejszego niż kiepska pogoda w 2025 roku
I na tym tle zaczyna się coś jeszcze groźniejszego niż sama pogoda: tresura percepcji, gaslighting na masową skalę. „Tak było zawsze”, „nic nadzwyczajnego”, „to tylko twoje wrażenie”, „statystycznie temperatura się zgadza”. Człowiek ma przestać ufać własnym oczom, własnej pamięci, własnemu ciału, masz wierzyć w tabelki, a nie pamiętać dzieciństwo. Masz wierzyć wykresom, a nie temu, że w lipcu marzną ci ręce. Masz słuchać autorytetów, nie intuicji, a przecież każdy, kto żył 30 – 40 lat, wie jedno: to NIE jest normalne. I właśnie ta różnica między tym, co widzisz, a tym, co każe Ci się myśleć, jest dziś najbardziej toksycznym smogiem – smogiem psychicznym.
Bo klimat to nie tylko temperatura i opady. To rytm życia, światło, biologia, psychika, to to, czy chce Ci się wstać z łóżka, czy masz energię, czy Twoje dziecko widzi słońce, czy tylko betonowe niebo. Jeśli ten trend się utrzyma, a wszystko na to wskazuje, to rok 2025 będzie wspominany jako moment, w którym wielu ludzi po raz pierwszy powiedziało sobie po cichu: „coś tu się naprawdę popsuło”. I nie chodzi już o to, kto ma rację w sporach ideologicznych. Chodzi o to, że Ziemia, to, co z nią robimy, zaczyna mówić językiem, którego nie da się już zagadać uśmiechem prezentera pogody.
Dalsza część artykułu poniżej. Polecam też:
Zdjęcia mgieł końca świata mojego autorstwa:
🌲 P.S. Święta i czas między nimi, i Sylwestrem to moment szczególny: wtedy naturalnie chcemy się dzielić, domykać sprawy, zostawiać po sobie coś dobrego. To czas, w którym drobne gesty nabierają większego znaczenia, bo są intencją, a nie obowiązkiem. Jeśli moje treści na naszych niezależnych mediach były dla Ciebie inspiracją, impulsem do myślenia lub po prostu towarzyszyły Ci w ciągu roku, możesz potraktować darowiznę jak symboliczny prezent: spokojny, świadomy gest wsparcia, który ma realną wartość i sens.
Koniec roku to także moment wyboru: co chcemy wzmocnić, co ma iść dalej. Wpłacając darowiznę, wzmacniasz niezależną twórczość i dajesz jasny sygnał, że takie treści są potrzebne. To drobny ruch, który zostaje na dłużej. Pozwala tworzyć kolejne artykuły, analizy i materiały bez kompromisów i pie***lenia się w tańcu. Czasem najlepsze prezenty to te, które nie znikają po rozpakowaniu, ale pracują dalej. Jeśli czujesz, że to rezonuje z Tobą, zrób ten gest teraz, w tym wyjątkowym momencie przejścia między starym a nowym rokiem. Opcje wsparcia poniżej:
1️⃣ Przelew tradycyjny:
Nr konta: 84 1160 2202 0000 0006 1935 5350
Dla: Jarosław Kasperski, Tytuł: Darowizna
Dla wpłat z zagranicy:
BIC/SWIFT: BIGBPLPWXXX
IBAN: PL84116022020000000619355350
2️⃣ Blik na nr telefonu: 886 489 463
3️⃣ Przez BuyCoffe: [Kliknij tu]
4️⃣ Przez PayPal (wygodne z zagranicy): [Kliknij tu]
Dodaj komentarz